Nie otwierają się m.in. strony Kremla, rządu i Dumy Państwowej (niższa izba parlamentu). Z problemami pracuje strona Rady Federacji (izba wyższa). Użytkownicy nie mają dostępu do stron szeregu ministerstw, m.in. gospodarki, handlu i finansów, informuje rosyjski portal finanz.ru.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja spowolniła Twittera. Będą następni
Według serwisu DownDeterctor awarii na dużą skalę doświadcza Rostelecom (państwowy operator telekomunikacyjny), jeden z największych dostawców internetu w kraju, świadczący usługi, w tym hostingu.
Skargi na działanie usług napływają z Moskwy, Krasnodaru, Nowosybirska, Kazania, Saratowa, Kemerowa i innych miast. W tym 92 proc. użytkowników zgłasza trudności z dostępem do internetu, kolejne 5 proc. określiło problem jako „awarię wszystkich usług”.
Władze Rosji zaprzeczają, by to co w środę dzieje się z internetem w Rostelecom miało związek ze spowolnieniem na Twitterze. Tak twierdził rzecznik Roskomnadzoru Andriej Polakow w wywiadzie dla Open Media. Ale urzędnik potwierdził, że problemy techniczne z dostępem do internetu rozpoczęły się w tym samym czasie, gdy Roskomnadzor ogłosił zamiar spowolnienia działania Twittera.