Według informatorów agencji Bloomberg, Airbnb mogłaby przeprowadzić ofertę w czwartym kwartale 2020 r. W wejściu na giełdę pomagać mają tej spółce Morgan Stanley i Goldman Sachs.

Wcześniej dziennik „The Wall Street Journal” donosił, że Airbnb złoży potrzebne dokumenty w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) prawdopodobnie pod koniec sierpnia. Brian Chesky, prezes Airbnb, początkowo planował debiut giełdowy już na marzec, ale plany pokrzyżowała mu pandemia Covid-19.

CZYTAJ TAKŻE: Polski minister finansów idzie na wojnę z Airbnb

Pandemia mocno uderzyła w biznes Airbnb. Spółka donosiła, że wartość rezerwacji odwołanych w kwietniu sięgnęła 1 mld dol. Rezerwacje spadły ogółem o 90 proc. r./r. a Airbnb ogłosiła redukcję zatrudnienia o 25 proc. Wycena Airbnb spadła z 31 mld dol. do 18 mld dol. Poważne problemy miały wówczas również inne platformy takie jak TripAdvisor i Booking.com.

Już w maju doszło jednak do odbicia a w pierwszych dwóch tygodniach czerwca liczba rezerwacji w USA była nieco większa niż w podobnym okresie zeszłego roku. To, że Airbnb znów może się szykować do oferty publicznej świadczy o tym, że widzi ona nadzieję na dalsze ożywienie w globalnej branży turystycznej, które da o sobie mocniej znać wraz z końcem pandemii.