Reklama

Niemiecki robot ma być jak dobry chrześcijanin. Zaskakujące przepisy za Odrą

Niemcy chcą, by roboty pracujące w ich sklepach, były traktowane podobnie do ludzi. To oznacza, że miałyby dostać wolne niedziele. Za naszą zachodnią granicą tzw. Sonntagsruhe, czyli niedzielny odpoczynek to świętość.

Publikacja: 21.04.2024 11:50

Niemieckie roboty

Niemieckie roboty

Foto: Adobe Stock

Reguła, oparta na dogmatach chrześcijańskich, została tam zapisana w prawie. Takie rozwiązanie wdraża Tegut, popularna sieć supermarketów z siedzibą w Fuldzie w Niemczech. Firma, która prowadzi kilkaset placówek w siedmiu krajach związkowych (m.in. w Hesji, Turyngii, Bawarii, Nadrenii-Palatynacie, czy Dolnej Saksonii), nakazała już, by wszystkie jej sklepy pozostały zamknięte w ostatni dzień tygodnia. Co ciekawe, mają one przestrzegać Sonntagsruhe nawet wówczas, gdy zamiast ludzi w placówce klientów obsługują maszyny, a sklep jest tzw. placówką automatyczną. Dla firmy Tegut, która słynie właśnie z tego, że jest innowacyjną siecią i wiele jego obiektów jest zautomatyzowanych, to niezrozumiały wymóg. Prawodawca wymógł jednak na punktach, które sprzedają bezobsługowo artykuły spożywcze, by również respektował prawo. Tegut próbował walczyć o swoje racje w sądzie w Hesji, ale przegrał.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Globalne Interesy
Ekstrawagancki król danych znów na szczycie. Ze swojej wyspy rzuca wyzwanie Muskowi
Globalne Interesy
Cios w OpenAI i Teslę. Gigant e-handlu pokazał „przełomową” AI i humanoida
Globalne Interesy
Firmy coraz częściej odwracają się od AI. W cenie znów człowiek, ale może być za późno
Globalne Interesy
Zaskakujący bojkot Spotify. Artyści usuwają muzykę
Globalne Interesy
Kwaśne jabłko po premierze. Apple straciło ponad 100 mld dol. przez nowego iPhone'a
Reklama
Reklama