Prezydent USA Donald Trump nie ma skrupułów, by stosować nowoczesne technologie jako broń. Dowodzi tego historia, która spotkała Karima Khana, prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Kiedy wydał on nakaz aresztowania premiera Izraela Beniamina Netanjahu, w związku z oskarżeniami o zbrodnie wojenne, Microsoft – na podstawie dekretu Trumpa – wyłączył mu pocztę e-mail. Odciął go od komunikacji ze współpracownikami, bo wyrok sądu w Holandii nie spodobał się Waszyngtonowi.
Czytaj więcej:
Groźba inwigilacji i odcięcia usług
Amerykański gigant na polityczne zlecenie zablokował dostęp do usług użytkownikowi w UE. Czy w ten sposób USA mogą też odciąć Europejczyków od systemów operacyjnych (Windows, iOS, Android), mediów społecznościowych (m.in. Facebook, X), skrzynek pocztowych (Gmail, Outlook), dostępu do chmury obliczeniowej (np. AWS, Azure), satelitarnego internetu (Starlink) i technologii AI (np. Gemini, ChatGPT)? Wszystkie skupione są w rękach Microsoftu, Google’a, Amazona, Mety, ale też OpenAI czy imperium Elona Muska. Wystarczy wspomnieć, że za ponad 70 proc. europejskiego rynku chmury odpowiadają dostawcy zza oceanu. Czym to grozi, pokazał najpierw program PRISM, ujawniony przez Edwarda Snowdena w 2013 r. (Narodowa Agencja Bezpieczeństwa miała bezpośredni dostęp do serwerów big techów, a program pozwalał na masową inwigilację obywateli spoza USA, bez konieczności uzyskiwania nakazów sądowych), a pięć lat później ustawa Cloud Act. Sprawia ona, że amerykańskie firmy muszą przekazywać dane na żądanie Waszyngtonu, niezależnie od tego, gdzie na świecie fizycznie zlokalizowane są serwery, co jest jawnie sprzeczne z chroniącymi obywateli UE regulacjami RODO.
Czytaj więcej
Nowo utworzone niemieckie Ministerstwo Cyfryzacji chce dać impuls do uniezależniania się Starego...
Eksperci nie mają wątpliwości – amerykańska cyfrowa dominacja, wykorzystana do zbierania danych i karania przeciwników, nawet w krajach sojuszniczych, to realne ryzyko. Bart Groothuis, europoseł, a wcześniej ważna postać w holenderskim Ministerstwie Obrony, apeluje: Jako Europa musimy podjąć kroki, aby zrobić więcej dla naszej suwerenności.