Musk, który był współzałożycielem OpenAI w 2015 r., pozwał firmę w lutym, oskarżając twórcę ChatGPT o porzucenie swojej pierwotnej misji non-profit i zarezerwowanie części najbardziej zaawansowanych technologii sztucznej inteligencji dla klientów prywatnych. W pozwie wniesiono o rozprawę z ławą przysięgłych, w której zażądano od firmy, Altmana oraz współzałożyciela i prezesa Grega Brockmana zwrotu wszelkich zysków uzyskanych z działalności.
Ujawnione maile Muska pomogły OpenAI
Jednak OpenAI szybko odrzuciło twierdzenia Muska, nazywając je „niespójnymi” i „niepoważnymi”. Firma opublikowała także na swoim blogu kilka e-maili Muska z początków OpenAI. Wynikało z nich, że Musk potwierdza potrzebę zarobienia przez firmę dużych sum pieniędzy w celu sfinansowania zasobów obliczeniowych niezbędnych do zaspokojenia jej ambicji w zakresie sztucznej inteligencji. A to kontrastuje z twierdzeniami zawartymi w jego pozwie, że OpenAI niesłusznie dążyło do zysku.
Czytaj więcej
Gra idzie o wielkie pieniądze, dominację w branży sztucznej inteligencji i wielkie ego. Właściciel X, Tesli i SpaceX stworzył spółkę OpenAI, która stworzyła bota ChatGPT, ale się z niej niepotrzebnie wycofał. Teraz pluje sobie w brodę i wytacza armaty.
Jak pisze CNN, prawnicy Muska nie podali powodu prośby do sądu o wycofanie pozwu. Na środę wyznaczono wcześniej rozprawę sądową. Decyzja o wycofaniu pozwu nastąpiła również dzień po tym, jak Musk opublikował serię postów na swojej platformie społecznościowej X, w których krytykował OpenAI i przetwarzanie przez nią danych użytkowników, po tym, jak Apple ogłosił partnerstwo integrujące ChatGPT z cyfrowym osobistym asystentem Siri i innymi swoimi gadżetami, w tym smartfonami marki iPhone. „Jeśli Apple zintegruje OpenAI na poziomie systemu operacyjnego, urządzenia Apple zostaną zakazane w moich firmach. To niedopuszczalne naruszenie bezpieczeństwa” – stwierdził Musk, choć Apple przekonywał, że zapytania użytkowników wysyłane do ChatGPT nie będą przechowywane przez OpenAI.
Czytaj więcej
Ogłoszone w poniedziałek przez Apple wdrożenie w swoich sprzętach sztucznej inteligencji Apple Intelligence wywołało sporo zamieszania. Ale nie dlatego, że gigant dołączył do wyścigu AI, lecz z uwagi na kooperację z OpenAI, twórcą ChatGPT.