Funkcje sztucznej inteligencji, które miały być uruchomione w urządzeniach z systemami iOS czy iPadOS, zostaną opóźnione – donosi Bloomberg, powołując się na nieoficjalne informacje. Agencja podkreśla, że – wbrew oczekiwaniom – nowatorskie usługi AI nie pojawią się w sprzętach Apple wraz z premierą aktualizacji oprogramowania dla iPhone'a i iPada.
Ambitne plany Apple wobec sztucznej inteligencji
Gigant zapowiadał wcześniej, że rozpocznie udostępnianie klientom usługi Apple Intelligence w ramach aktualizacji systemów operacyjnych. Teraz nieoficjalnie mówi się, że nie nastąpi to we wrześniu, lecz w październiku. Na razie Apple usługi AI udostępni deweloperom oprogramowania w ramach tzw. wczesnych testów. Dostęp do bota zyskać oni mają już w tym tygodniu.
Czytaj więcej
Niedawne ogłoszenie współpracy z OpenAI, twórcą ChatGPT, to był ledwie pierwszy krok koncernu z Cupertino w stronę rozwoju narzędzi generatywnej sztucznej inteligencji w swoich urządzeniach. Teraz Apple chce wręcz nafaszerować swoje iPhone'y AI.
W czerwcu koncern z Cupertino ogłosił mocne wejście w obszar sztucznej inteligencji, zapowiadając szereg nowych funkcji i udoskonaleń oprogramowania dla iPhone'a, czy Maca. Fakt, iż Apple Intelligence, które wykorzystuje sztuczną inteligencję do tworzenia tekstu, obrazów i innych treści na polecenie, będzie dostępne na iPhone 15 Pro, iPhone 15 Pro Max oraz iPadzie i komputerach Apple, wywołał w branży spore poruszenie. Choć firma, podczas swojej dorocznej ogólnoświatowej konferencji programistów WWDC 24, gdzie ogłosiła plany głębokiej integracji AI ze swoimi głównymi aplikacjami i funkcjami, podkreślała zaangażowanie w ochronę prywatności i bezpieczeństwo, to współpraca z OpenAI w tym zakresie wzbudziła kontrowersje.
Dlaczego Elon Musk krytykuje OpenAI
Kooperacja z twórcą ChatGPT nie spodobała się m.in. Elonowi Muskowi. Kontrowersyjny miliarder tuż po zakończeniu wystąpienia szefa Apple Tima Cooka napisał na platformie X, że jeśli faktycznie koncern z Cupertino zintegruje swoją AI na poziomie systemów operacyjnych z ChatGPT, to on zakaże używania urządzeń Apple w swoich firmach. Jak przekonuje chodzi o ochronę danych. „Jest to niedopuszczalne naruszenie bezpieczeństwa” – napisał na X.