Bluesky, platforma, która ma być alternatywą dla należącego do Elona Muska serwisu X, a więc kontrowersyjnego miliardera, który nie tylko finansował kampanię Donalda Trumpa, ale znalazł się w jego administracji, notuje potężne zainteresowanie. Odpływ z X trwa w najlepsze, a w krótkim czasie po wyborach prezydenckich USA liczba użytkowników konkurencyjnego społecznościowego portalu skoczyła do 18 mln. Niedawno otwarcie tu swojego profilu ogłosił premier Donald Tusk. Zrobili to także dwaj kandydaci w prawyborach prezydenckich w Koalicji Obywatelskiej – Rafał Trzaskowski i Radosław Sikroski.
Dlaczego celebryci i politycy odwracają się od Elona Muska?
Na Bluesky próżno szukać polityków, którzy wyraźnie opowiadali się za kandydaturą Donalda Trumpa. Serwis Elona Muska przestał być jednak platformą dla zwolenników Demokratów. Na Bluesky przeniosła się już wielotysięczna grupa wyborców Kamali Harris, ale także społeczność fanów Taylor Swift, artystki, która poparła ją w niedawnych wyborach prezydenckich w USA. Profile na Bluesky zakładają też wielbiciele Beyoncé, a swoje konta masowo uruchamiają na tej platformie gwiazdy. Wystarczy wspomnieć o takich aktorach, piosenkarzach i celebrytach jak Arnold Schwarzenegger (co warto podkreślić, to były republikański gubernator Kalifornii), Mark Hamill (odtwórca roli Luke’a Skywalkera w „Gwiezdnych Wojnach”), Lizzo, Barbra Streisand, Jamie Lee Curtis, Guillermo del Toro, Ben Stiller, a także Stephen King, czy Ryan Reynolds.
Czytaj więcej
Mocne wsparcie przez Elona Muska kandydatury Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA sprawiło, że po wygranej byłego prezydenta nastąpił masowy odpływ użytkowników z platformy X. Niespodziewanie w siłę urosła inna aplikacja.
W Polsce niedawno uruchomieniem swojego profilu na Bluesky pochwalił się premier Tusk. „Ciężko nadążyć, ale robię co mogę. Zaobserwujcie mnie na Bluesky!” – napisał w nowym portalu. Na X z kolei opublikował taki tweet: „Słyszałem, że jest Was coraz więcej na tej drugiej aplikacji. Od dziś jestem też na Bluesky”.
Swój post na portalu zamieścił również Radosław Sikorski. „Czasy się zmieniły, więc i ja jestem na Bluesky” – podał minister spraw zagranicznych. Do grona oficjalnych użytkowników serwisu dołączył także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który już za pośrednictwem tej platformy prowadzi aktywną kampanię w prawyborach.