Internetowy gigant do podziału? Przeglądarka Chrome może trafić na sprzedaż

To może być prawdziwa rewolucja na rynku internetowych przeglądarek. Regulatorom w USA nie podoba się monopolistyczna pozycja Google'a i koncern może zostać zmuszony do pozbycia się części biznesu.

Publikacja: 19.11.2024 15:40

Ponad jedna piąta wszystkich odsłon w Internecie jest w Polsce realizowana z urządzeń wykorzystujący

Ponad jedna piąta wszystkich odsłon w Internecie jest w Polsce realizowana z urządzeń wykorzystujących przeglądarkę Chrome

Foto: Bloomberg

Departament Sprawiedliwości USA wziął na celownik internetowego potentata. Urzędnicy, by ograniczyć dominującą rolę Google, mogą wymusić na nim sprzedaż popularnej przeglądarki – podał Bloomberg. Przedstawiciele firmy plany departamentu już nazwali „radykalnymi” i ostrzegają, że takie działanie byłoby ze szkodą dla użytkowników.

Odchudzanie Google. Co sprzeda internetowy gigant?

Faktem jest, iż pozycja Google'a, a dokładniej Alphabetu, czyli spółki-matki, jest w sieci wyjątkowo silna. To m.in. efekt tego, że należą do niej zarówno najczęściej wykorzystywana przez internautów wyszukiwarka Google, jak i przeglądarka Chrome. Poprzez ich wykorzystanie koncern ma zbierać wiele danych dotyczących klientów, wykorzystując je później w celu tzw. targetowanych reklam. To biznes generujący miliardy dolarów.

Czytaj więcej

Google pod pręgierzem. Gigantowi grozi podział

Amerykańskie władze, by ukrócić monopol Google, dążą do podzielenia giganta. Firma będzie zatem zmuszona do sprzedaży część swojego biznesu. Wiele wskazuje na to, że pozbędzie się więc Chrome, choć mówi się również o możliwym wyjściu z systemu Android. Każda z tych opcji byłaby prawdziwą rewolucją. Nic dziwnego, że gigant nie ma zamiaru się na to godzić. Google szykuje się do zaskarżenia niekorzystnych postanowień, o ile te finalnie zapadną. Wiele ma wyjaśnić się w tej sprawie w połowie 2025 r. Lee-Anne Mulholland, reprezentująca Alphabet, uważa, że ruch Departamentu Sprawiedliwości jest zdecydowanie zbyt daleko idący.

Czy Google to monopolista?

Przypomnijmy, że już w sierpniu Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, po czteroletnim procesie, uznał, iż Alphabet to monopolista (udowodniono firmie stosowanie licznych praktyk bijących w konkurencyjność rynku). Gigant, posiadając biznesy jak przeglądarka Chrome, wyszukiwarka Google, chatbot Gemini, czy system Android, jest w stanie używać tych produktów do umacniania swojej pozycji.

Czytaj więcej

To już wojna przeglądarek. Nowi gracze uderzyli w potęgi jak Chrome czy Firefox

Google kontroluje około 90 proc. rynku wyszukiwania online i 95 proc. na smartfonach. Sąd już w 2021 r. wskazał, iż koncern wydał ponad 26 mld dol., aby zapewnić sobie dominujący udział na rynku przeglądarek internetowych.

Departament Sprawiedliwości USA wziął na celownik internetowego potentata. Urzędnicy, by ograniczyć dominującą rolę Google, mogą wymusić na nim sprzedaż popularnej przeglądarki – podał Bloomberg. Przedstawiciele firmy plany departamentu już nazwali „radykalnymi” i ostrzegają, że takie działanie byłoby ze szkodą dla użytkowników.

Odchudzanie Google. Co sprzeda internetowy gigant?

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Elon Musk przyspiesza. Największa rakieta świata rusza w kosmos
Globalne Interesy
Trzaskowski i Sikorski śladem Schwarzeneggera i Swift. Jak założyć konto na Bluesky?
Globalne Interesy
Revolut uruchomił płatności Blikiem. Polska platforma wychodzi w świat
Globalne Interesy
Elon Musk pozywa technologicznych gigantów. Teraz już idzie na całość
Materiał Promocyjny
Europejczycy chcą ochrony klimatu, ale mają obawy o koszty
Globalne Interesy
Exodus z serwisu społecznościowego X po wygranej Trumpa. Rośnie nowy rywal