Sześć Małych Smoków. Chiny wypuszczają nowe firmy, które mają podbić świat

Hangzhou, miasto centrala Alibaby, wypuściło na rynek grupę start-upów, które mają być następcą potentata e-handlu. W tym wąskim gronie jest np. DeepSeek.

Publikacja: 11.03.2025 07:06

Psy roboty i humanoidy Unitree czekają na swój „moment DeepSeek”. Robotyczny start-up jest - obok De

Psy roboty i humanoidy Unitree czekają na swój „moment DeepSeek”. Robotyczny start-up jest - obok DeepSeeka - jedną z chińskich firm określanych miałem Sześciu Małych Smoków, które mają potencjał, by dołączyć do innych gigantów z Chin, jak Alibaba czy Tencent

Foto: Joan Cros/AFP

W Chinach już mówi się o kolejnej fali technologicznych gigantów z tego kraju. Po okresie dominacji takich potentatów jak Baidu, Alibaba, Tencent czy ByteDance nadejść ma czas nowych graczy – mówi się o erze Sześciu Małych Smoków. Tym mianem określa się grupę start-upów z Hangzhou, miasta, które stało się kolebką Alibaby. W Azji jest przekonanie, że śladami tej głównej na rynku e-commerce firmy pójdą kolejne technologiczne spółki z tej aglomeracji we wschodnich Chinach. Zresztą pierwsza z nich przeszła już do globalnej ofensywy. Mowa o DeepSeek.

To oni pokonali „Cyberpunka"”

Styczniowy sukces DeepSeek, a więc AI, która osiągnęła poziom najlepszych modeli generatywnej sztucznej inteligencji (od OpenAI czy Google’a) przy „nieznacznym” zapotrzebowaniu na procesory graficzne, był dla świata wielkim zaskoczeniem. Dziś projekt, za którym stoi chiński fundusz High-Flyer Quant, założony przez Lianga Wenfenga, już w tamtym regionie globu przebił popularnością ChatGPT. Ten LLM (duży model językowy) wdrażany jest w administracji publicznej, zastępując urzędników miejskich m.in. w Shenzhen, Pekinie i prowincji Guangdong, Jiangsu, Liaoning i Jiangxi.

Czytaj więcej

„Efekt suma". Ten gigant rzuca wyzwanie DeepSeek, a za plecami są już kolejni

Liang Wenfeng ma jednak nieposkromiony apetyt i liczy na dominację na kolejnych rynkach. To dlatego postanowił iść na wojnę cenową z OpenAI. Obecnie koszt tzw. tokenów (podstawowa jednostka tekstu przetwarzanego przez modele AI) w DeepSeek jest prawie 30 razy niższy niż w przypadku modelu o1 OpenAI. A będzie jeszcze taniej – start-up z Hangzhou zapowiedział, iż obniży ceny o kolejne 75 proc. A swoją promocję kieruje głównie do odbiorców, w których celuje Sam Altman, chodzi bowiem o rynki amerykański i europejski.

Boom na DeepSeek otwiera drogę kolejnym „smokom”. W grupie tej są bowiem spółki z wyjątkowym potencjałem do globalnej ekspansji: firmy z branży robotycznej Unitree i Deep Robotics, studio gier wideo Game Science, a także BrainCo, czyli innowacyjna spółka rozwijająca interfejs mózg–maszyna oraz Manycore, twórca oprogramowania do projektowania wnętrz 3D. Władze Hangzhou wieszczą, że podmioty te staną się następcami Alibaby. I wiele wskazuje na to, że są na dobrej drodze ku temu. Każda z nich rozwija bowiem wyjątkowe projekty, które już przyciągają uwagę świata. Najbliżej ku temu, by śladami DeepSeek wyfrunąć z gniazda są Unitree i Game Science. Ten drugi ze start-upów zdołał już zresztą zbudować sobie globalną renomę, a wszystko za sprawą hitowej gry „Black Myth: Wukong”. Tytuł (to gra RPG, która miała premierę w ub.r., a kosztowała 70 mln dol.) inspirowany klasyczną chińską powieścią zbiera świetne recenzje – już określono go mianem jednej z najlepszych produkcji AAA w 2024 r. Pojawiły się nawet porównania do kultowego „Wiedźmina” od CD Projekt.

Wspominając o CD Projekt, trzeba oddać Game Science, że pobili Polaków. Wcześniej to do polskiej spółki należało kilka ciekawych rekordów w branży gamingu. Spółka wykręciła je dzięki tytułowi „Cyberpunk 2077”. Ale „Black Myth: Wukong” nie miał litości – wyniki otwarcia sprzedaży gry robią wrażenie: 3 mln graczy na komputerach i Playstation jednocześnie, 10 mln kopii sprzedanych w zaledwie 83 godziny. Chińczycy zgarnęli też miano najszybciej sprzedającej się gry w historii platformy Steam w pierwszym dniu od premiery.

Rywale Neuralinka Elona Muska

Wśród Sześciu Małych Smoków warto spojrzeć też na BrainCo, start-up, który postanowił rzucić wyzwanie Elonowi Muskowi i jego projektowi Neuralink. Spółka już teraz jest w ścisłej czołówce podmiotów pracujących nad interfejsem mózg–komputer. Na swoje badania pozyskała przeszło 200 mln dol. finansowania. BrainCo, choć od 2018 r. działa w Hangzhou, to tak naprawdę nie jest „dzieckiem” tego miasta. Han Bicheng założył firmę w 2015 r. w Stanach Zjednoczonych, w tym czasie robił bowiem doktorat w Centrum Nauki o Mózgu na Uniwersytecie Harvarda. Dziś start-up jest jedną z najlepiej finansowanych firm neurotechnologicznych na świecie, produkującą ponad 100 000 wysoce precyzyjnych urządzeń mózgowo-komputerowych. Bicheng wieży, że to, czego dokonał DeepSeek, będzie swoistą furtką dla kolejnych technologii z Chin. I to nie tylko tych rozwijanych przez „małe smoki”. – Dzięki DeepSeek wiele firm zdobyło pewność siebie. Zauważyłem, że wiele osób zmieniło idola i Elona Muska zastąpili Liangiem Wenfengiem. Zdali sobie sprawę, że – wbrew temu, co sądzili wcześniej – technologie z Europy czy USA wcale nie są lepsze – tłumaczył Bicheng w wywiadzie dla agencji Xinhua.

Czytaj więcej

„Przełomowe urządzenie”. Neuralink Elona Muska chce przywracać niewidomym wzrok

Dowodzą tego Unitree i Deep Robotics, które specjalizują się w badaniach i rozwoju robotów czworonożnych oraz humanoidalnych. Zaprezentowane na niedawnym forum Spring Festival humanoidy tej pierwszej firmy, stworzonej przez 26-letniego inżyniera Wang Xingxinga, przyciągnęły uwagę całego świata (grupa maszyn wykonała na scenie taniec, który stał się przebojem w sieci). Deep Robotics, który założono w 2017 r., jest o rok młodszą spółką od Unitree, ale nie mniej znaną. Celuje jednak w inny segment rynku: zamiast przyjaznych dla konsumenta robotów, integruje maszyny z technologią AI i zabiega o dużych nabywców, takich jak singapurska firma użyteczności publicznej Eastern Green Power.

W gronie „małych smoków” najmniej znanym start-upem jest Manycore Technology, choć działa na rynku najdłużej, bo od 2011 r. Firma tworzy rozwiązania z zakresu tzw. inteligencji przestrzennej oparte na AI. Mogłoby się wydawać, że to niszowe rozwiązania, ale Manycore ma ok. 78 mln aktywnych użytkowników miesięcznie. Wkrótce o spółce może być głośniej – 14 lutego Manycore jako pierwsza z Sześciu Małych Smoków złożyła wniosek o pierwszą ofertę publiczną (IPO).

W Chinach już mówi się o kolejnej fali technologicznych gigantów z tego kraju. Po okresie dominacji takich potentatów jak Baidu, Alibaba, Tencent czy ByteDance nadejść ma czas nowych graczy – mówi się o erze Sześciu Małych Smoków. Tym mianem określa się grupę start-upów z Hangzhou, miasta, które stało się kolebką Alibaby. W Azji jest przekonanie, że śladami tej głównej na rynku e-commerce firmy pójdą kolejne technologiczne spółki z tej aglomeracji we wschodnich Chinach. Zresztą pierwsza z nich przeszła już do globalnej ofensywy. Mowa o DeepSeek.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Europejski konkurent Starlinka rośnie jak szalony. Jest w stanie zastąpić system Muska?
Globalne Interesy
Odwołany prezes Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA. Za Falcona?
Globalne Interesy
Ile Polska może zarobić na podatku od big techów? Aż trudno uwierzyć, ile dziś płacą
Globalne Interesy
Polski rząd uderza w amerykańskie koncerny. Będzie podatek
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Globalne Interesy
„Efekt suma". Ten gigant rzuca wyzwanie DeepSeek, a za plecami są już kolejni