Comarch zdaje pierwszy egzamin przed ZUS

Comarch przejmuje od Asseco utrzymanie kluczowego krajowego systemu IT. W najbliższych dniach dowiemy się, jak mu idzie.

Publikacja: 16.08.2018 21:41

Comarch zdaje pierwszy egzamin przed ZUS

Foto: cyfrowa.rp.pl

– Weryfikacja gotowości do świadczenia pierwszych usług już się rozpoczęła. Comarch ma czas na potwierdzenie swojej gotowości do końca sierpnia. Pierwszy etap odbył się 9 sierpnia, a kolejny 16 sierpnia. Całościowe wyniki prawdopodobnie będą znane do końca tygodnia – poinformował nas w czwartek Marek Wiśniewski, rzecznik Comarchu.

Jak ustaliliśmy w ZUS, pierwszy test dotyczył gotowości Comarchu do monitorowania tzw. kapitału początkowego. Do wykonania było siedem jednostek zadaniowych. Firma zaliczyła pięć, a „poprawkę” z pozostałych dwóch miała właśnie w czwartek.

Można się spodziewać kolejnych etapów oceny jej kompetencji. – W miesięcznych odstępach wykonawca będzie zgłaszał gotowość do przejęcia kolejnych usług – potwierdza Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS.

Walka o kontrakt na utrzymanie Kompleksowego Systemu Informatycznego ZUS budzi wielkie emocje. Przez lata zlecenie realizował twórca systemu, czyli rzeszowskie Asseco Poland. Jednak w nowym rozdaniu najniższą cenę zaproponował Comarch i to jego ofertę w zeszłym roku wybrał ZUS. Decyzję tę kwestionuje Asseco, zarzucając konkurentowi m.in. zastosowanie rażąco niskiej ceny. Sprawa jest w sądzie.

Kontrakt jest czteroletni, a dodatkowo Comarch ma 12 miesięcy na przejęcie zadań. Prezes spółki Janusz Filipiak w momencie wyboru jej oferty przez ZUS podkreślał, że nie ma mowy o rażąco niskiej wycenie i że celem Comarchu jest zarabianie na tym kontrakcie, a nie dokładanie do niego.

– Priorytetem jest zapewnienie nieprzerwanej i bezawaryjnej eksploatacji KSI ZUS podczas bezprecedensowej realizacji przejęcia i utrzymania systemu tej skali. Pierwszy okres został przeznaczony na gromadzenie i analizę wiedzy o systemie, który był budowany i utrzymywany przez 20 lat praktycznie przez jednego wykonawcę – podkreśla rzecznik Comarchu.

Analitycy nie chcą się wypowiadać oficjalnie o szansach Comarchu na przejęcie kontraktu od Asseco, ale z rozmów z nimi wynika, że zakładają raczej pozytywny scenariusz i wątpią, by umowa wróciła do rzeszowskiej spółki. Niemniej przestrzegają, że gdyby Comarch poniósł porażkę, to konsekwencje dla niego byłyby poważne. W grę wchodziłyby wysokie kary umowne i znaczny uszczerbek dla reputacji. Comarch deklaruje, że wszystko idzie planowo.

– Zespół, który pracuje przy projekcie, to mieszanka ludzi z wiedzą i praktyką w KSI oraz doświadczonych specjalistów IT w zakresie infrastruktury, programowania i zarządzania usługami – mówi Wiśniewski.

IT
IT
Social media dopiero od 15. roku życia? Norwegia chce wprowadzić limit wiekowy
Materiał Promocyjny
Firmy same narażają się na cyberataki
IT
Zaskakujące przyspieszenie. Polacy odrabiają cyfrowe zapóźnienie
IT
Koniec kolejek w urzędach i nowe możliwości. Polacy mają zyskać totalny dostęp online
IT
Cyberbezpieczeństwo i dyrektywa NIS 2. Jest wspólny apel branży cyfrowej
Materiał Promocyjny
Grupa Volkswagen nie zwalnia. 30 nowości to dopiero początek.
IT
Telegram padł w Rosji. Ucierpiały główne miasta