Wyłudzają pieniędze w mediach społecznościowych

Operator systemu płatności Blik zwraca uwagę na kradzieże kont w mediach społecznościowych służące wyłudzaniu pieniędzy.

Publikacja: 26.01.2019 16:44

Wyłudzają pieniędze w mediach społecznościowych

Foto: Adobe Stock

Spółka Polski Standard Płatności (PSP), operator systemu Blik, zaobserwowała, że ostatniopojawiły się osoby, które padły ofiarą wyłudzenia pieniędzy. Złodzieje przejęli konto ich znajomych na Facebooku i przez Messengera i prosili o pomoc – przekazanie pieniędzy. Między innymi za pośrednictwem płatności Blikiem (wypłata z bankomatu).

PSP podkreśla, że Blik jest bezpieczny, ale każdy użytkownik musi uważać komu chce w ten sposób zapłacić albo przekazać pieniądze.

– Jeśli ktoś nagle w korespondencji prosi o pieniądze zawsze trzeba być czujnym. Bez względu na to czy będzie to zwykły przelew, przekaz pocztowy, gotówka czy transakcja Blikiem. W tego typu sytuacji najlepiej zadzwonić do takiej osoby żeby zweryfikować czy ktoś się pod nią nie podszywa – radzi PSP. Jeśli kupujemy coś od osoby prywatnej przez internet, szczególnie na portalach społecznościowych – warto prosić o odbiór osobisty i dopiero wówczas płacić. Nie wolno podawać żadnych swoich danych – także kodów Blik (które generowane są przez urządzenia mobilne użytkowników) osobom nieznajomym. Należy unikać podejrzanych lub nieznanych sklepów internetowych oraz czytać opinie w sieci o tych sklepach.

Operator systemu przypomina, że każdy powinien zabezpieczać dobrze swoje własne konta w mediach społecznościowych, np. na Facebooku – koniecznie korzystać z tzw. uwierzytelnienia dwuskładnikowego – dzięki niemu logowanie na nowym urządzeniu trzeba potwierdzić kodem otrzymanym w SMS. Nie wolno podawać nikomu danych do logowania – zarówno do serwisów społecznościowych, poczty mailowej, jak i do telefonu czy tym bardziej aplikacji mobilnej banku. Pieniądze należy wypłacać lub przelewać Blikiem tylko świadomie – każdą transakcję użytkownik musi potwierdzić znanym tylko sobie kodem PIN w aplikacji mobilnej banku na swoim smartfonie.

CZYTAJ TAKŻE: Facebook budzi coraz większe kontrowersje

Nie wolno tracić czujności nawet po otrzymaniu wiadomości od kogoś bliskiego. Zanim przekaże się mu pieniądze trzeba się upewnić się że to naprawdę on. Złodzieje oszukują użytkowników serwisów społecznościowych podszywając się pod ich znajomych lub licząc na ich dobre serce. Żaden złodziej nie zrealizuje jednak transakcji Blikiem (ale także innymi systemami) bez udziału i decyzji użytkownika. Dlatego ważne, aby każdy był czujny i dokładnie się upewnił, czy ktoś nie chce go oszukać.

IT

Spółka Polski Standard Płatności (PSP), operator systemu Blik, zaobserwowała, że ostatniopojawiły się osoby, które padły ofiarą wyłudzenia pieniędzy. Złodzieje przejęli konto ich znajomych na Facebooku i przez Messengera i prosili o pomoc – przekazanie pieniędzy. Między innymi za pośrednictwem płatności Blikiem (wypłata z bankomatu).

PSP podkreśla, że Blik jest bezpieczny, ale każdy użytkownik musi uważać komu chce w ten sposób zapłacić albo przekazać pieniądze.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

IT
Koniec kolejek w urzędach i nowe możliwości. Polacy mają zyskać totalny dostęp online
IT
Cyberbezpieczeństwo i dyrektywa NIS 2. Jest wspólny apel branży cyfrowej
IT
Telegram padł w Rosji. Ucierpiały główne miasta
IT
Zamrożona sztuka. Polskie dzieła trafiają do Światowego Archiwum Arktycznego
IT
Nie zjadajmy oszczędności – AI w biurach rachunkowych