Kobiety zmieniają rynek pracy ICT

Czy kobiety mogą zmienić rynek pracy ICT w Polsce? Dlaczego powinno ich być w tej branży więcej? To jedne z kluczowych pytań, które padły podczas tegorocznego Forum Gospodarczego TIME.

Publikacja: 26.03.2024 09:32

W panelu moderowanym przez Izabelę Taborowską, prezeskę zarządu Cyberclue (po lewej), udział wzięły

W panelu moderowanym przez Izabelę Taborowską, prezeskę zarządu Cyberclue (po lewej), udział wzięły Bianka Siwińska, prezeska zarządu Fundacji Edukacyjnej „Perspektywy” (w środku), i Alicja Tatarczuk, menadżerka ds. CSR w Huawei Polska (po prawej)

Foto: mat. pras.

W panelu moderowanym przez Izabelę Taborowską, prezeskę zarządu Cyberclue, udział wzięły Alicja Tatarczuk, menadżerka ds. CSR w Huawei Polska, oraz Bianka Siwińska, prezeska zarządu Fundacji Edukacyjnej „Perspektywy”. Ekspertki podzieliły się swoimi spostrzeżeniami na temat udziału kobiet w technologii oraz wyzwań związanych ze zwiększeniem ich obecności w sektorze IT.

Potrzebujemy tej połowy społeczeństwa

Dyskusja rozpoczęła się od uwagi Bianki Siwińskiej, mówiącej, że dynamiczny rozwój technologii zwiększa zapotrzebowanie na osoby, które je tworzą, a tym samym bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje zaangażowania niezależnego od płci. Dlatego szczególnie ważne jest – jej zdaniem – zadbanie, by kobiety zainteresowały się tym obszarem, mogły się w nim rozwijać bez przeszkód, uruchomić swój potencjał, kultura organizacyjna, na którą natrafiają, była im bardzo przyjazna, a one same nie czuły, że muszą się przez coś przebijać. – Potrzebujemy tej połowy społeczeństwa. Na pewno 15–20 proc. udziału kobiet w technologiach to nie jest to, na czym powinniśmy się zatrzymać i zadowolić – powiedziała.

Prezeska zarządu Fundacji Edukacyjnej „Perspektywy” zwróciła uwagę na potencjał, jaki drzemie w dobrze zorganizowanym systemie edukacji, stawiając za przykład Harvey Mudd College – amerykańską uczelnię wyższą, która pod przewodnictwem Harriet B. Nembhard stała się placówką, na której studentki stanowią 50 proc. ogółu studiującego kierunki informatyczne.

– Zachęcam osoby reprezentujące biznes czy administrację publiczną, by się nie poddawać i nie mówić, że kobiet nie ma. One są i może ich być więcej – mówiła Bianka Siwińska.

Alicja Tatarczuk, menadżerka ds. CSR w Huawei Polska, rozpoczęła swoje wystąpienie od refleksji, że niski udział programistek w zespołach zajmujących się sztuczną inteligencją – tylko 13 proc. w Polsce i 20 proc. w USA – prowadzi do dominacji męskiej perspektywy w programowaniu AI. Podkreśliła, że utrzymanie tej tendencji może skutkować niedostosowaniem produktów do potrzeb kobiet. – Algorytmy są karmione kohortami danych przez głównie męskich programistów. Co to znaczy? Że perspektywa męska siłą rzeczy jest przekładana na te algorytmy i stereotypy ze świata rzeczywistego trafiają do sztucznej inteligencji. To jest bardzo niebezpieczne – przekonywała. Powołała się przy tym na książkę Caroline Criado-Perez „Niewidzialne kobiety”, pokazującą, jak brak danych o kobietach negatywnie wpływa na rozwój branż czy usług.

Dlatego zdaniem Alicji Tatarczuk ważne jest, aby dziewczynki między 10. a 15. rokiem życia otrzymywały wsparcie w rozwijaniu zainteresowań przedmiotami ścisłymi. Właśnie w tym okresie podejmowane są pierwsze istotne decyzje, które mają wpływ na późniejsze wybory edukacyjne. Brak odpowiedniego wsparcia w tym wieku prowadzi do niedoboru młodych talentów STEM w przyszłości.

Tatarczuk zapewniła, że Huawei aktywnie zaangażował się w ten proces, nie tylko za pośrednictwem autorskiego programu School for Female Leadership in the Digital Age czy uczestnictwa w kampanii „Dziewczyny na Politechniki”, ale także wydając bajkę „Kosmos i malina”, która ma inspirować 9–12-letnie czytelniczki do zostania naukowczyniami.

Potrzeba inspirujących wzorców

W kolejnej części debaty panelistki, opierając się na własnych doświadczeniach, zgodnie potwierdziły, że obecność w otoczeniu inspirujących wzorców do naśladowania odgrywa istotną rolę w motywowaniu do podjęcia pracy w ICT.

Na pytanie, dlaczego warto inwestować w kobiety w branżach technologicznych, Bianka Siwińska wskazała argument przemawiający nawet do najbardziej zatwardziałych prezesów firm, sceptycznie nastawionych do kobiet w branży technologicznej. Współpraca z kobietami przy tworzeniu produktów pozwala lepiej uwzględnić ich potrzeby, co ma ogromne znaczenie z biznesowego punktu widzenia. Prezeska Fundacji „Perspektywy” przytoczyła również badania wykazujące, że firmy, w których udział kobiet w zarządach i na stanowiskach kierowniczych jest większy, osiągają lepsze wyniki finansowe i biznesowe. – To nie tylko kwestia sprawiedliwości społecznej, ale także zdrowego rozsądku biznesowego – przekonywała.

Alicja Tatarczuk zauważyła, że według badań 80 proc. biznesów prowadzonych przez kobiety powstało w wyniku troski o dobro wspólne. Jej zdaniem, jeśli połączymy tę etykę troski, która naturalnie występuje u kobiet silniej, z ich kompetencjami w dziedzinie ICT, to efektem będzie tworzenie technologii, które będą miały pozytywny wpływ na świat. Tym bardziej że obecnie ESG staje się ogromnym trendem, a technologie będą odgrywać kluczową rolę we wspieraniu zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska.

Spotkanie podsumowała Izabela Taborowska, wskazując na pozytywne zmiany, jakie nastąpiły w ciągu kilku ostatnich lat w branżach technologicznych w kontekście wspierania kobiecych karier. Jednocześnie zachęciła do czerpania z doświadczenia i zasobów firmy Huawei oraz Fundacji Edukacyjnej „Perspektywy” przy dalszym inspirowaniu do wkraczania w świat technologii ICT.

IT
Social media dopiero od 15. roku życia? Norwegia chce wprowadzić limit wiekowy
Materiał Promocyjny
Firmy same narażają się na cyberataki
IT
Zaskakujące przyspieszenie. Polacy odrabiają cyfrowe zapóźnienie
IT
Koniec kolejek w urzędach i nowe możliwości. Polacy mają zyskać totalny dostęp online
IT
Cyberbezpieczeństwo i dyrektywa NIS 2. Jest wspólny apel branży cyfrowej
Materiał Promocyjny
Grupa Volkswagen nie zwalnia. 30 nowości to dopiero początek.
IT
Telegram padł w Rosji. Ucierpiały główne miasta