Nowi królowie IT. Już nie programiści czy developerzy zarabiają najwięcej

Eksperci DevOps i od chmury (senior DevOps Engineer/senior cloud engineer) mają teraz najwyższe przeciętne płace, dystansując programistów i developerów IT. Mediana ich wynagrodzenia wynosi 21,5 tys. zł brutto na umowie o pracę i 25,2 tys. zł netto na umowie B2B — wynika z „Raportu płacowego branży IT 2024” opublikowanego w środę przez Organizację Pracodawców Usług IT – SoDA.

Ile zarabiają specjaliści IT

Developerzy są dziś drudzy na tej liście płac — mediana zarobków seniorów wynosi obecnie 17,5 tys. zł brutto na umowie o pracę i 24,4 tys. netto na B2B. Do tej zmiany przyczyniło się gospodarcze spowolnienie na świecie, które wywołało – wsparty przez rozwój AI — spadek popytu na nowe aplikacje i programy.  Wzrosło natomiast zapotrzebowanie na specjalistów, którzy pomagają firmom w optymalizacji, czyli zmniejszaniu kosztów IT, w tym kosztów utrzymania chmury.

Czytaj więcej

IT

Koniec eldorado w polskim IT. Niższe płace i zwolnienia pracowników

Mocno rosną długi firm informatycznych i listy zwalnianych specjalistów, którzy coraz częściej idą na swoje. Kto najczęściej traci pracę?

Nasilającą się w biznesie presję potwierdza też sytuacja w IT — jak wynika z ankiety SoDA, która w styczniu tego roku objęła 95 firm (czyli ok. połowę) zrzeszonych w tej organizacji, niemal wszystkie zwalniały w 2023 roku pracowników. Największe cięcia były w najmniejszych firmach (aż 26 proc. załogi) i tych średnich (24 proc.), ale również duże firmy zatrudniające ponad 300 pracowników musiały rozstać się z co ósmym z nich (12 proc..

W tej sytuacji całkiem optymistycznie wyglądają plany badanych firm; mimo spowolnienia branży aż 61 proc. z nich zapowiadało w styczniu wzrost zatrudniać (nawet o 30 proc. a 72 proc. planowało podwyżki płac.

Podwyżki płac? Tak, ale dla najlepszych

- Pensje wysokiej klasy ekspertów nadal będą rosły — przewiduje Przemysław Mikus, wiceprezes SoDA i dyrektor operacyjny Liki. Zaznacza jednak, że po latach dynamicznego wzrostu, wynagrodzenia w IT w Polsce zbliżyły się do poziomów zachodnioeuropejskich, co może doprowadzić do stabilizacji i spowolnienia tempa wzrostu płac w mniej specjalistycznych dziedzinach.

Czytaj więcej

IT

Lawinowo przybywa programistów na swoim. Mają bardzo niepewną przyszłość

O 16 proc. skoczyła w Polsce w ub.r. liczba firm IT. Tylko w I kwartale 2024 r. przybyło 1,5 tys. takich biznesów – wynika z analiz Dun & Bradstreet dla „Rzeczpospolitej”.

lawinowoCo więcej opóźniające się ożywienie w gospodarce a tym samym w IT, może wymusić korektę planów podwyżek i wzrostu zatrudnienia. - Skończyły się czasy dużych zamówień z USA czy Europy Zachodniej, które realizowało po kilkudziesięciu specjalistów. I prędko nie wrócą - ocenia.

Paweł Pustelnik, wiceprezes SoDA i dyrektor operacyjny Future Processing uważa, że rozpoczęta w drugiej połowie zeszłego roku korekta w polskiej branży IT raczej nie skończy się w tym roku. Tym bardziej, że na razie widać jej nasilenie  w dużych firmach, które są głównymi klientami spółek programistycznych. Widać presję na oszczędności, w tym na cięcia kosztów stałych i zmiennych.

Możliwe kolejne zwolnienia pracowników

Jak wyjaśnia Paweł Pustelnik, wielu klientów nie tylko rezygnuje z nowych projektów, ale też – w poszukiwaniu oszczędności - zmniejsza liczbę tych już realizowanych. W rezultacie w branży IT nadal rośnie konkurencja o zlecenia, co dodatkowo zwiększa tam presję na koszty.

Zdaniem wiceprezesa SoDA, trzeba się liczyć z tym, że zamiast oczekiwanego wzrostu ten rok branża IT może zakończyć wręcz ze spadkiem przychodów, co może jeszcze zwiększyć skalę zwolnień pracowników — zarówno w działach technicznych, jak i w działach wsparcia (HR, czy marketingu).