W Londynie trwa konferencja firmy Google, na której przedstawiciele koncernu opowiadają o usługach chmurowych, sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym. Przekonują, że zastosowanie tych technologii przynosi wymierne korzyści. Najczęściej patrzy się na nie przez pryzmat biznesu i oszczędności jakie mogą osiągnąć przedsiębiorstwa. Badania potwierdzają, że zwrot w kierunku chmury znacząco zwiększa efektywność biznesu.

Na korzyści płynące z zastosowania nowych technologii warto też patrzeć w szerszej perspektywie. Jednym z niestandardowych przykładów może być działalność organizacji Zoological Society of London. Jej przedstawicielka, Sophie Maxwell, opowiadała podczas konferencji jak uczenie maszynowe może pomóc zagrożonym gatunkom. Współpraca jej organizacji z Google zaowocowała opracowaniem modelu, który przy zastosowaniu uczenia maszynowego umożliwia identyfikację gatunków zwierząt na podstawie danych z kamer. Wykładniczo przyspiesza to analizę przetwarzanych danych, a poprawność rozpoznanych gatunków jest wysoka i wynosi 91 proc. – Zastosowanie rozwiązań opartych na uczeniu maszynowym pomaga nam lepiej monitorować zdrowie i zachowania zwierząt zagrożonych wyginięciem – mówiła Maxwell.

Rozwiązania chmurowe systematycznie zyskują popularność – zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym. Do 2021 r. ruch danych związany z chmurą będzie stanowił 95 proc. całkowitego ruchu w centrach danych – wynika z badania Cisco.

– Jesteśmy w bardzo ciekawym momencie. Widzimy w chmurze dużą szansę. Inwestujemy w tę technologię w różnych miejscach świata – podkreślała podczas wtorkowej konferencji Diane Greene, CEO Google Cloud.

Gartner przewiduje, że globalne wydatki na rozwiązania IT wzrosną w tym roku o 6,2 proc. do 3,7 bln dolarów.