Reklama
Rozwiń

Czerwony promień uderzy w bezzałogowce i rakiety

Lasery wykorzystywane przez wojsko to wciąż brzmi jak science fiction – takie urządzenia nadal są bowiem zbyt nieporęczne, aby można je było nosić w kaburach i zasilać małymi bateriami.

Publikacja: 30.08.2021 08:35

Czerwony promień uderzy w bezzałogowce i rakiety

Foto: US Army

Ale wraz z postępem technologii broń tego typu stała się na tyle mobilna, by można ją przewozić na okrętach czy ciężarówkach. I właśnie wozy bojowe z działami laserowymi wdrożyć chce na swoje wyposażenie amerykańska armia. Na razie to testy. Mowa o projekcie Directed Energy-Maneuver Short-Range Air Defense (DE M-SHORAD) – prototyp broni emitującej „czerwony promień”, który został opracowany w zaledwie rok, został już wypróbowany przez Obronę Powietrzną i Przeciwrakietową US Army na terenie Fortu Sill w stanie Oklahoma. Urządzenie zainstalowano na wozie bojowym Stryker. W ramach pokazu przeprowadzono wiele realistycznych scenariuszy z udziałem tej broni, a także szkoleń dla żołnierzy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Technologie
AI miało poprowadzić biznes. Totalna klapa potentata
Technologie
AI i kwanty łamią tajemnice reaktorów jądrowych. Przełom z USA
Technologie
W kosmos poleciał jako pierwszy Polak. Wróciło zainteresowanie Mirosławem Hermaszewskim
Technologie
Google „otwiera” swojego bota. Gemini zyska nowe możliwości?
Technologie
„Gdzie leci Sławosz?” – internet oszalał na punkcie polskiego astronauty. I jego żony