Pilotaż w Chinach, negocjacje w Belgii. Polska może być następnym rynkiem, w którym terminale loterii państwowej będą miały postać smartfonu czy tabletu.
– Mam nadzieję, że w ciągu dwóch lat rozwiązania smartfonowe pojawią się w loteriach w kolejnych dwóch krajach. Jedną z nich może być Totalizator Sportowy. Dziś jesteśmy na etapie rozmów na ten temat – mówi rpkom.pl Jarosław Dąbrowski, szef centrum technologicznego GTech Poland.
Biznes GTech w Polsce to funkcja operatora systemu dla Totalizatora Sportowego (TS wykupuje od GTech kompleksową usługę systemu on-line, a dostawcą łączy dla 13 tys. punktów, realizowanych w sieci 2G i 3G od 2011 r. jest Polkomtel) i usługi centrum technologicznego dla loterii na całym świecie. Tej drugiej części działalności przychody w 2013 r spadły, ale Dąbrowskiego to nie martwi.
– Co 7-10 lat następuje konwersja technologiczna loterii. Tak jak teraz ma to miejsce w Belgii. Proces ten trwa 18 miesięcy, będzie kosztować kilkadziesiąt milionów dolarów – mówi dyrektor.
Belgijska loteria państwowa skorzysta z rozwiązań typu „smart”. To oznacza, że wymieni lub uzupełni swoją sieć starszego typu terminali loteryjnych na smartfony i tablety.