NokiaSiemens Networks póloficjalnie, bo na korporacyjnym blogu, oskarżyła chińskiego konkurenta o kopiowanie jej publikacji marketingowych. NSN podał przykład broszury promującej usługi konsultingowe swojej firmy. Wypunktowane zostały łudzące podobieństwa pomiędzy obydwoma dokumentami (sformułowania, czcionka, szata graficzna itp.)
NSN na blogu pisze, że to nie po raz pierwszy pracownicy Huaweia skorzystali z przygotowanych przez fińsko-niemiecki koncern treści, poddając przykład slajdu z danymi na temat obciążenia sieci syganlizacyjnej przez mobilne aplikacje. Wedle NSN został niemal wprost skopiowany z jej publikacji.
Przedstawiciele zasiedziałych na rynku telekomunikacyjnym dostawców niejednokrotnie – nieoficjalnie – sugerują, że chińscy konkurenci oparli swój rozwój na kopiowaniu cudzych rozwiązań. Do tej pory nie słychać jednak, aby któryś zdecydował się na formalne oskarżenie o kradzież własności intelektualnej i żądanie odszkodowania. Ponadto tradycyjni dostawcy tracą udział w globalnym rynku na rzecz Huaweia i ZTE.
