Model działalności, w którym operator oferuje dostęp do infrastruktury innemu operatorowi jest znany wszystkim telekomom. Do relatywnie rzadkich należą jednak projekty, w których firma posiadająca infrastrukturę nie ma klientów końcowych w postaci innych przedsiębiorstw niż operatorzy właśnie.
W naszej rzeczywistości, projekt taki jest jeden i nazywa się Hawe. Co ciekawe, z moich obserwacji wynika jednak, że Hawe nie było traktowane przez telekomy jak telekom. „To firma budowlana” – słyszałam nie raz od menedżerów firm naprawdę żyjących z abonamentu „Kowalskiego” i regonowców za usługi telekomunikacyjne.