Według Amerykanów Nobelium, która odpowiada za atak na firmę SolarWinds, jest powiązana z rosyjskim wywiadem RSW - Służby Wywiadu Zagranicznego. Administracja Joe Bidena skrytykowała Moskwę za wspieranie cyberprzestępców. Natomiast Rosjanie zaprzeczają jakiemukolwiek zaangażowaniu w ich akcje.
„Między 1 lipca a 19 października tego roku powiadomiliśmy 609 naszych klientów o blisko 23 tys. cyberatakach ze strony grupy Nobelium – napisano na oficjalnym blogu Microsoft. Tylko ułamek z nich zakończył się sukcesem – informuje Reuters.
Według Microsoft liczba takich ataków gwałtownie wzrosła. Przez trzy poprzednie lata, do 1 lipca tego roku stwierdzono 20,5 tys. cyberataków ze strony wszystkich grup powiązanych z rządami innych państw. Ostatnie cyberataki były wymierzone w podwykonawców Microsoftu i inne firmy technologiczne, które zajmują się dostawą i zarządzaniem usług w chmurze.
Czytaj więcej
Cyberprzestępcy przeprowadzili atak na centrum informatyczne odpowiedzialne za rejestrację i przyznawanie terminów. Sparaliżowali akcję szczepień w regionie Lacjum oraz w stolicy Włoch.
Analitycy Microsoft uważają, że Rosja „stara się uzyskać długoterminowy, systemowy dostęp do różnych punktów w łańcuchach dostaw usług technologicznych i stworzyć możliwości śledzenie obecnych lub przyszłych obiektów zainteresowania rosyjskiego rządu”.