Jak się okazuje, co dziesiąte gospodarstwo domowe nad Wisłą nie posiada żadnych zabezpieczeń sieci domowej. W większości przypadków użytkownicy nie wiedzą nawet jakie zabezpieczenia stosować. Świadomość potrzeb jednak jest stosunkowo wysoka - aż 60 proc. ankietowanych poszukuje bowiem kompleksowej pomocy i deklaruje, że jest w stanie płacić za swoje cyberbezpieczeństwo. Ile? Nawet ok. 30 zł miesięcznie.
Czytaj więcej
Log4j, luka w bibliotece Javy, popularnego języka programowania, wystawiła cały internetowy świat na ataki hakerów. Polska jest w grupie najbardziej zagrożonych.
Taka kwota powinna być wystarczająca. Eksperci twierdzą, że – choć z jednej strony wydaje się to niewiele - można za nawet mniejszą cenę nabyć pakiet antywirusowy. Mariusz Politowicz z firmy Marken wskazuje, iż za oprogramowanie przeznaczone do ochrony maksymalnie 15 domowych komputerów trzeba zapłacić około 130 zł rocznie, a więc niecałe 11 zł miesięcznie. - Nie jest to zatem bariera finansowa dla większości gospodarstw domowych - zaznacza.
Polacy, którzy posiadają już cyberzabezpieczenia, mają zainstalowane głównie darmowe aplikacje ochronne (29 proc.) lub preinstalowane rozwiązania od producenta urządzenia (26 proc.). Tylko co czwarty respondent decyduje się obecnie na płatne zabezpieczenia. Analizy wskazują, że ankietowani zmagają się z różnymi rodzajami ataków – od wirusów (61 proc. deklaracji badanych Polaków), przez phishing (59 proc.), po malware (43 proc.). - Rosnąca liczna cyberataków sprawia, że użytkownicy indywidualni coraz poważniej myślą o zabezpieczeniu domowy sieci. Jest już coraz mniej osób, którzy zastanawiają się nad inwestycją w oprogramowanie antywirusowe - dodaje Politowicz.
