Aktualizacja: 13.03.2025 03:01 Publikacja: 05.04.2022 17:56
Foto: AFP
Spółka zastrzegła, że nie będzie też zaopatrywać się w żadne produkty tej marki. Z internetu zniknęły już polskojęzyczne wersje serwisu z domeną kaspersky.pl oraz sklepu internetowego z oprogramowaniem rosyjskiego producenta.
Skąd taka decyzja po 21 latach ścisłej kooperacji? Zarząd polskiej spółki nie ukrywa, że chodzi o wydarzenia za naszą wschodnią granicą. Na Facebooku firma podała, że ruch ten podyktowany jest „trwającymi działaniami wojennymi zainicjowanymi przez Rosję w Ukrainie”. Kaspersky Lab Polska zastrzegł przy tym, że użytkownicy rozwiązań tej firmy nad Wisłą mogą spać spokojnie, bo firma ma zamiar wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec klientów. „W dalszym ciągu będzie funkcjonował polskojęzyczny dział pomocy technicznej” – podaje spółka.
Krótki sygnał od nieznanego numeru – najczęściej z zagranicy. Głównie w nocy, żeby wzbudzić ciekawość. Możliwe są również SMS-y z prośbą o pilne oddzwonienie. Przestępcy podają się za bliskich, sąsiadów, znajomych. Takie oszustwa noszą nazwę "wangiri" i mogą nas sporo kosztować.
Google zapowiada zmiany, które wejdą w życie 16 lutego 2025 roku. Od tej daty użytkownicy będą śledzeni nie tylko dzięki plikom cookies. Firma zbierze o nas jeszcze więcej informacji.
Cyberzagrożenia przekształciły się z marginalnego ryzyka w poważne wyzwanie dla zarządów przedsiębiorstw. Na całym świecie powstają regulacje, które nakładają na firmy nowe obowiązki w zakresie cyberbezpieczeństwa.
W czasach, gdy cyberprzestępczość staje się bardziej zaawansowana niż kiedykolwiek, ochrona firm nie może ograniczać się do technologii. Kluczowym elementem systemu bezpieczeństwa są ludzie.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Raport „Cyberportret polskiego biznesu” ujawnia niepokojący fakt: aż 52% pracowników w Polsce nie uczestniczyło w żadnym szkoleniu z tego zakresu przez ostatnie pięć lat. W obliczu dynamicznie rosnącej liczby cyberataków firmy pozostają wystawione na poważne ryzyko. Czy istnieje skuteczny sposób na zmianę tego stanu rzeczy?
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Dziennikarka Fox News podała, że kwestie wyborów prezydenckich na Ukrainie nie były omawiane w czasie rozmów delegacji USA i Ukrainy w Dżuddzie.
Prezydent Rosji Władimir Putin pojawił się w punkcie dowodzenia rosyjskich wojsk w obwodzie kurskim. Szef rosyjskiego Sztabu Generalnego gen. Walerij Gierasimow złożył mu raport, który głosi, że Rosjanie odzyskali kontrolę nad większością zajętego w sierpniu przez Ukraińców terenu, a Siły Zbrojne Ukrainy ponoszą znaczne straty. Do doniesień odniósł się dowódca ukraińskiego wojska gen. Ołeksandr Syrski.
Prezydent Rosji Władimir Putin prawdopodobnie będzie próbował odsunąć w czasie termin wyrażenia zgody na zastopowanie walk na Ukrainie, by mieć pewność, że Moskwa zapewni sobie jak najlepsze warunki porozumienia - podał Bloomberg, powołując się na słowa osób znających sprawę.
- Podobnie jak Turcja, Polska pragnie jak najszybszego rozejmu - powiedział w Ankarze premier Donald Tusk, odnosząc się wojny na Ukrainie. Po rozmowach z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem podkreślił, że Polska i Turcja chcą, by zawarty został „sprawiedliwy pokój” między Rosją a Ukrainą. Tusk przekazał, że wystąpił do Erdoğana z propozycją dotyczącą udziału Ankary w procesie pokojowym.
NATO to wciąż, obok obecności w Unii Europejskiej, główny filar naszego bezpieczeństwa. Jest ważne, by to zrozumieć właśnie dziś, kiedy według wielu znaków jesteśmy blisko zawieszenia broni w Ukrainie. Osobiście wierzę, że do niego dojdzie. Nie będzie ono jednak oznaczać trwałego pokoju.
Suwerenne państwo zabezpieczone przed kolejnym atakiem ze strony Rosji – taka zaczyna się wyłaniać amerykańska wizja przyszłości Ukrainy. Najważniejszym pytaniem pozostaje jednak, czy Rosja zaakceptuje taki scenariusz zawieszenia broni. Tu Marco Rubio okazał się niezwykle ostrożny.
Najlepszym scenariuszem dla nas byłoby, gdyby Ameryka rozmieściła w Ukrainie nawet jakąś symboliczną liczbę swoich żołnierzy. To byłaby tarcza dla nas – mówi „Rz” Ołeksij Melnyk, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego z kijowskiego Centrum Razumkowa.
Rosyjscy radykałowie domagają się odrzucenia propozycji zawieszenia broni. A Putin milczy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas