Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że jeden z najbardziej znanych Rosjan w świecie technologii znalazł się na cenzurowanym. Logo jego firmy – Kaspersky – zniknęło z bolidów F1, a władze piłkarskiego klubu Eintrach Frankfurt zerwały umowę sponsorską z tą marką ze skutkiem natychmiastowym. I trudno, by było inaczej – twórca oprogramowania antywirusowego, firmujący je swoim nazwiskiem, od lat oskarżany jest o relacje z Kremlem, co tym samym stawia pod znakiem zapytania jakość oferowanych przez jego firmę produktów do ochrony komputerów. Niemcy w ubiegłym tygodniu ostrzegli przed używaniem programów Kaspersky, wcześniej uczynili to również Brytyjczycy. A Amerykanie już od dawna przekonują, że systemy rosyjskiego przedsiębiorstwa z sektora IT mogą służyć do szpiegowania na rzecz Moskwy.
Sam Jewgienij Kaspierski, nazywany z angielskiego Kasperskim, stara się konsekwentnie przekonywać, iż stawia na „politykę neutralności”. Tylko kto dziś wierzy w słowa tego niewątpliwie bardzo zdolnego absolwenta Wyższej Szkoły KGB?
Porucznik Jewgienij
Był październik 1965 r. – mijał rok, od kiedy na czele Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, po przewrocie pałacowym, w wyniku którego odsunięty od władzy został Nikita Chruszczow, stanął Leonid Breżniew. W ZSRR zaczęto wdrażać właśnie tzw. reformy Kosygina, które miały za zadanie poprawę rentowności radzieckich przedsiębiorstw. W takich oto czasach w Noworosyjsku, jednym z głównych portów Morza Czarnego, na świat przyszedł Jewgienij Walentynowicz Kaspierski. Jego rodzice byli dość dobrze sytuowani – ojciec, inżynier w lokalnej cementowni, a matka, archiwistka, zapewnili mu odpowiednią edukację. Jewgienij już jako dziecko przejawiał zamiłowanie do matematyki. Edukacja w tym kierunku, jaką zapewnili mu rodzice, okazała się świetną inwestycją. Czas pokazał, że młody Kaspierski to geniusz – szczególnie zainteresowały go kryptografia i technologie komputerowe. W 1980 r. wygrał ogólnokrajową olimpiadę matematyczną i było jasne, że właśnie z tą nauką zwiąże swoją przyszłość. Przeniósł się do moskiewskiej szkoły z internatem im. Kołmogorowa, wybitnego radzieckiego matematyka, twórcy współczesnej teorii prawdopodobieństwa. Potem były kursy w Moskiewskim Instytucie Fizyki i Technologii i studia na Wydziale Matematyki Wyższej Szkoły KGB (w 1992 r. zmieniła nazwę na Instytut Kryptografii Federalnej Służby Bezpieczeństwa). To właśnie te związki z KGB, a potem oskarżenia o kooperację z FSB kładą się cieniem na historii Kaspierskiego (ponoć doczekał się stopnia porucznika w formacji, która była spadkobiercą CzeKa i NKWD). Na ile mu to pomogło w dalszej karierze i czy ta od początku była sterowana z Kremla?
Czytaj więcej
Międzynarodowa grupa hakerów, która wypowiedziała internetową wojnę Kremlowi, znowu dała o sobie znać. Anonymous tym razem na cel biorą zagraniczne firmy, które postanowiły nie wycofywać się z Rosji, a tym samym współfinansują wojnę Putina.
Kaspierski na początku pracował dla resortu obrony. Tam zaczął badać wirusy komputerowe. W 1989 r. wykrył złośliwe oprogramowanie Cascade. Następnie zaczął zbierać kolejne wirusy, jednocześnie tworząc dla nich „moduły lecznicze”. Rosnąca kolekcja stała się podstawą bazy danych późniejszego rynkowego sukcesu Kaspersky Anti-Virus. Dziś liczy ona miliony pozycji.