Kiedy Raj zaciągnął pożyczkę na 110 dolarów w marcu, myślał, że szybko rozwiąże to jego problemy finansowe, zamiast tego wpadł w tarapaty. O mężczyźnie z Pune w Indiach i całym procederze pisze BBC. Raj został przyciągnięty przez szybki i łatwy proces zatwierdzania pożyczki. Wszystko, co musiał zrobić, to pobrać aplikację na swój telefon i dostarczyć kopię dowodu osobistego, aby się zakwalifikować. Szybko otrzymał trochę pieniędzy, ale tylko połowę kwoty, o którą prosił. Zaledwie trzy dni później firma zaczęła żądać od niego zwrotu trzykrotności pożyczonej kwoty. Jego długi narosły do 6 tys. dol., gdy zaciągnął pożyczki z innych aplikacji finansowych, aby spłacić pierwszą. Zaczął otrzymywać pogróżki, ale był zbyt przerażony, aby pójść na policję. Właściciele przestępczej aplikacji uzyskali dostęp do kontaktów w jego telefonie i zdjęć oraz zagroziły, że wyślą nagie zdjęcia jego żony do wszystkich w jego telefonie.
Aby spłacić oszustów, sprzedał całą biżuterię swojej żony, ale mówi, że wciąż się boi. - Nie sądzę, że pozwolą mi odejść. Boję się o swoje życie. Codziennie otrzymuję telefony i wiadomości z pogróżkami – mówi w rozmowie z BBC.
W Indiach ten rodzaj oszustwa telefonicznego stał się powszechny. W okresie od 1 stycznia 2020 r. do 31 marca 2021 r. Bank Rezerw Indii (RBI) zidentyfikował 600 nielegalnych aplikacji kredytowych.
Czytaj więcej
Oszustwa kryptograficzne przenoszą się na coraz wyższy poziom, czego dowodem może być ostatnia kampania promocyjna platformy BitVex. Jej autorzy wykorzystali prawdziwy głos Elona Muska, aby promować kryptowaluty.
- Te aplikacje obiecują bezproblemowe pożyczki, szybkie pieniądze, a ludzie są do nich zwabiani, nie zdając sobie sprawy, że ich telefony zostają zhakowane, ich dane zostaną skradzione, a ich prywatność jest zniszczona - mówi Yashasvi Yadav, specjalny inspektor generalny policji, Maharashtra Cyber Department. - Oszustwo rozprzestrzenia się, ponieważ bardzo dużo osób w Indiach nie kwalifikuje się do pożyczek legalnych banków - dodaje.