Aplikacje randkowe, Telegram, sarkazm... Protestujący walczą z chińską cenzurą

Sprzeciwiający się restrykcyjnym ograniczeniom covidowym w Chinach uciekają się do coraz bardziej nietypowych metod, by rozpowszechniać nieaprobowane przez władze treści. Pekin nie jest w stanie sobie z tym poradzić.

Publikacja: 04.12.2022 13:49

Aplikacje randkowe, Telegram, sarkazm... Protestujący walczą z chińską cenzurą

Foto: Bloomberg

Chińczycy wpadli na pomysł, by wykorzystywać aplikacje randkowe i platformy społecznościowe do swoistej „zabawy w kotka i myszkę” z rządowymi cenzorami i policją.

Filmy, zdjęcia i relacje ze sprzeciwu wobec niezwykle restrykcyjnych ograniczeń związanych z Covid-19 trafiają do ściśle ocenzurowanej cyberprzestrzeni Chin od początku protestów, a aktywiści zapisują je na platformach za granicą, zanim cenzorzy są w stanie je usunąć.

Pozostało 92% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Bezpieczeństwo
W sieci kluczowe są edukacja i prewencja
Bezpieczeństwo
Firmy same narażają się na cyberataki
Bezpieczeństwo
Dane pod szczególnym nadzorem
Materiał Promocyjny
PZU edukuje o cyberbezpieczeństwie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Bezpieczeństwo
Cyberataków będzie jeszcze więcej