Presja na spółkę wzrosła po tym, jak jej prezes opublikował w mediach społecznościowych wiersz sprzed 1100 lat zinterpretowany jako krytyka chińskiego przywódcy Xi Jinpinga.
Wang Xing, prezes Meituan, opublikował 6 maja na platformie społecznościowej Fanfou wiersz z IX wieku mówiący o cesarzu, który kazał palić książki i został obalony przez dwójkę niewykształconych ludzi. Uznano to za zakamuflowaną krytykę Xi Jinpinga.
CZYTAJ TAKŻE: Chińskie telewizory szpiegowały użytkowników
Wang usunął więc ten post i 9 maja opublikował wyjaśnienia. Wskazał, że wiersz ten odnosił do swoich konkurentów biznesowych. „Przypomina mi on, że najbardziej niebezpiecznymi rywalami są ci, których się spodziewamy. Alibaba długo obserowała JD.com. W końcu jednak to Pinduoduo pojawiło się znikąd jako jej konkurent” – napisał Wang.
Meituan była jednak pod presją regulatorów już nieco wcześniej. 26 kwietnia Chińska Administracja Regulacji Rynków rozpoczęła śledztwo przeciwko tej spółce. Dochodzenie ma sprawdzić, czy zmusza sprzedawców do korzystania ze swojej platformy.