Mnóstwo znanych brytyjskich produkcji ma w przyszłym roku zniknąć z bazy Netfliksa wraz z terminem wygaśnięcia ich licencji i wrócą ekskluzywnie na krajowy rynek – do nowego brytyjskiego serwisu streamingowego BritBox. Do takiej informacji dotarł dziennik „The Independent”, powołując się na rzecznika BritBox.
CZYTAJ TAKŻE: Netflix ujawnił swój najpopularniejszy serial wszechczasów
Założony przez BBC Studios i ITV serwis BritBox wystartował we czwartek 7 listopada i ma być poważną konkurencją dla Netfliksa, HBO, Amazon Prime Video czy Apple TV+. Platforma działa na razie w Wielkiej Brytanii, USA i Kanadzie i myśli w przyszłości o ekspansji na inne rynki. Jak zachwalają jej założyciele, ma ona zawierać największy zbiór brytyjskich produkcji ze wszystkich tego typu wypożyczalni internetowych.
To oznacza, że wiele brytyjskich filmów, seriali i programów telewizyjnych ma zniknąć z innych serwisów streamingowych z dniem wygaśnięcia ich licencji i „wrócić do domu”. Niebawem użytkownicy Netfliksa stracą więc dostęp do tysięcy godzin brytyjskich produkcji, w tym do popularnego sitcomu „Biuro”, który zniknie z platformy na wiosnę 2020 roku. Inne już zostały usunięte z Netfliksa w ciągu ostatnich kilku miesięcy, m. in. serial „Gavin & Stacey” i reality show „Love Island”.
CZYTAJ TAKŻE: „Zimna Wojna” znika z Netfliksa. Serwis się trochę pospieszył