Zalando na celowniku Alibaby?

Chiński gigant ma do wydania aż 15 mld euro na globalna ekspansję, interesuje się nie tylko startupami, ale też dużymi firmami. Coraz częściej spekuluje się, że kolejnym nabytkiem może być niemieckie Zalando.

Publikacja: 15.01.2019 23:25

Zalando na celowniku Alibaby?

Foto: Bloomberg

Alibaba od kilku lat zapowiada znaczące przyspieszenie rozwoju na rynkach poza Azją, gdzie firma jest już zdecydowanym liderem i nie ma już miejsca na dalszą tak szybką ekspansję. Celem ma stać się zwłaszcza Europa, gdzie Alibabie będzie potencjalnie łatwiej znaleźć atrakcyjne nabytki, w przeciwieństwie do USA, gdzie Chińczycy są na cenzurowanym. Firma kupiła właśnie berliński startup Data Artisans, wykładając na firmę zajmującą się analizą big data 90 mln euro.

Kolejnym celem może stać się niemieckie Zalando, największy europejski sprzedawca odzieży i butów w internecie. Serwis Businessoffashion.com, powołując się na analizy firmy brokerskiej Baader Helvea podał, że dominujący w Zalando inwestorzy finansowi mogą być zainteresowani spieniężeniem akcji, jeśli pojawi się atrakcyjna oferta.

Alibabę stać na kupienie Zalando, którego kapitalizacja wynosi 6,6 mld euro. Firma ma 25 mln klientów, jednak działa na bardzo konkurencyjnym rynku. Analitycy zwracają uwagę, że aktualny kurs 26-27 euro nie jest specjalnie wysoki biorąc pod uwagę iż Zalando, wchodząc na giełdę sprzedało akcje po 21,5 euro.

CZYTAJ TAKŻE: Jack Ma komunistą, a jego Alibaba droższy niż Facebook

W Niemczech pogłoski o planowanej sprzedaży Zalando pojawiają się od kilku miesięcy. Firma oficjalnie ich nie komentuje. Gdyby sprzedaż była rzeczywiście planowana wówczas na pewno pojawią się inni chętni z branży odzieżowej, dla których taka platforma byłaby bardzo atrakcyjna.

Alibaba jednak niekoniecznie musi być mile widzianym partnerem. Jego założyciel Jack Ma oficjalnie przystąpił do Partii Komunistycznej, będzie też jedną ze 100 osób, uhonorowanych przez Komunistyczną Partię Chin w ramach obchodów 40-lecia reform gospodarczych i otwarcia się Państwa Środka na świat.

Alibaba to grupa wielu serwisów internetowych, w Europie najbardziej znany jest serwis AliExpress, przez który można kupować produkty bezpośrednio u chińskich producentów. Jack Ma jest najbogatszym Chińczykiem, jego majątek oceniany jest na ok. 36 mld dol. Niedawno zapowiedział iż w 2019 r. wycofa się ze struktur Alibaby, firmy wycenianej już na ok. 390 mld dol.

Alibaba od kilku lat zapowiada znaczące przyspieszenie rozwoju na rynkach poza Azją, gdzie firma jest już zdecydowanym liderem i nie ma już miejsca na dalszą tak szybką ekspansję. Celem ma stać się zwłaszcza Europa, gdzie Alibabie będzie potencjalnie łatwiej znaleźć atrakcyjne nabytki, w przeciwieństwie do USA, gdzie Chińczycy są na cenzurowanym. Firma kupiła właśnie berliński startup Data Artisans, wykładając na firmę zajmującą się analizą big data 90 mln euro.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Stworzyli nowy sposób wykrywania chorób. Firma ze Stalowej Woli wyciśnie łzy
Biznes Ludzie Startupy
Niezwykły pomysł Szwajcarów. Ten kompozyt to lżejsze auta i ograniczenie emisji
Biznes Ludzie Startupy
Meble z konopi. Polacy stworzyli alternatywę dla wycinki drzew
Biznes Ludzie Startupy
Estończycy chcą skończyć z papierem. Ogromne oszczędności
Biznes Ludzie Startupy
Jak zmniejszyć bariery językowe w internecie. Czesi mają rozwiązanie
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił