Polska sztuczna inteligencja pomoże w nauce matematyki. Rusza ekspansja zagraniczna

Start-up Stimy AI opracował wyjątkową aplikację, która ma stanowić wsparcie dla uczniów na całym świecie. Twórcy platformy liczą, że dotrą z nią do ponad 400 mln dzieci w wieku od 10 do 18 lat.

Publikacja: 17.09.2024 06:57

Stimy AI wspiera uczniów w nauce matematyki. Twórcy platformy zdobyli inwestorów i szykują się do ek

Stimy AI wspiera uczniów w nauce matematyki. Twórcy platformy zdobyli inwestorów i szykują się do ekspansji. Chce wykroić sobie kawałek wartego ponad 11 mld dol. rynku aplikacji edukacyjnych

Foto: AdobeStock

Za nowatorskim projektem stoi Mark Zollner, absolwent University of York, który wcześniej rozwijał nad Wisłą takie projekty, jak LiveCall czy GrowthForge.io. Od grudnia kieruje nowym przedsięwzięciem – platformą edukacyjną wykorzystującą sztuczną inteligencję, która ma zrewolucjonizować naukę matematyki. Do pomysłu przekonał już inwestorów. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, Stimy AI wsparli właśnie AIP Seed, polski fundusz venture capital oraz Simpact Ventures, znany inwestor z Europy Środkowo-Wschodniej. Łączna inwestycja w tzw. rundzie pre-seed o wartości niemal 340 tys. dol. ma na celu wsparcie globalnej ekspansji start-upu oraz rozwój zaawansowanych funkcji edukacyjnych apki.

Stimy AI stawia sobie ambitny cel wsparcia ponad 400 mln dzieci na całym świecie w wieku od 10 do 18 lat, które zmagają się z trudnościami w nauce matematyki. Aplikacja, dostępna w siedmiu językach, wykorzystuje algorytmy AI, aby zapewnić spersonalizowane wsparcie w nauce, pomagając uczniom zarówno w odrabianiu prac domowych, jak i przygotowywaniu ich do testów czy egzaminów. Co ważne, aplikacja dostosowuje poziom do ucznia. I właśnie dzięki tej autorskiej technologii AI projekt wyróżnia się na tle konkurencji. Algorytmy opracowano bowiem specjalnie z myślą o edukacji matematycznej.

Co daje nowa platforma edukacyjna StimyAI

Start-up, który siedzibę ma na wschodnim wybrzeżu USA (w stanie Delaware), wskazuje, iż aplikacja nie tylko rozwiązuje skomplikowane problemy matematyczne, ale także uczy poprzez angażujące i spersonalizowane podejście.

– Dzięki unikalnym algorytmom AI aplikacja dostosowuje materiały edukacyjne do potrzeb i umiejętności każdego ucznia, czyniąc naukę matematyki efektywną i przyjemną – mówi Mark Zollner.

Nie ukrywa przy tym, że pozyskane właśnie finansowanie to ważny krok w rozwoju spółki. – Mamy odpowiednich partnerów, którzy pomogą nam realnie wpłynąć na przyszłość edukacji matematycznej na świecie – przekonuje.

Czytaj więcej

Przez Polskę do Brazylii. Ukraińcy idą w świat ze zdalnymi korepetycjami

Dariusz Żuk, partner zarządzający w AIP Seed, wierzy w sukces tego przedsięwzięcia. I to z kilku powodów. – Po pierwsze, Mark Zollner to wyjątkowy przedsiębiorca z bogatym doświadczeniem, zarówno z udanych projektów start-upowych, jak i tych, które nie odniosły sukcesu – co także jest cenną lekcją. Jego globalne doświadczenie w mentoringu start-upów daje mu unikalne spojrzenie na biznes – ocenia Żuk.

Druga sprawa, jak tłumaczy, to wiedza i umiejętności w dziedzinie rozwiązań AI Wojciecha Drężka, współzałożyciela start-upu, który w Stimy AI odpowiada za technologię. I wreszcie kluczowa kwestia – potencjał rynkowy tego rozwiązania. Możliwości rozwoju segmentu edukacji matematycznej są ogromne i wciąż rosną. Poza tym to temat, dla którego nie ma granic. Mimo to – jak podkreśla Żuk – dotychczasowe rozwiązania edukacyjne, które pojawiały się na rynku, często były zbyt proste lub zwyczajnie nieefektywne. – A Stimy AI ma potencjał, by nie tylko rozwiązywać skomplikowane zadania matematyczne, ale także pokazywać uczniom poszczególne etapy rozumowania. To pierwszy krok do stworzenia kompleksowej aplikacji edukacyjnej, która w przyszłości może wykroczyć poza samą matematykę – przewiduje parter w AIP Seed.

Tym bardziej że – jak zaznacza Krzysztof Grochowski, partner w Simpact Ventures – miliony dzieci mają trudności z nauką matematyki. Jego zdaniem ów problem jest szczególnie widoczny w społecznościach o ograniczonym dostępie do edukacji, choć dotyka uczniów na całym globie. Jak wyjaśnia, lekiem w tej sytuacji może być sztuczna inteligencja. – AI to jedno z najbardziej skalowalnych rozwiązań, które może wspierać nie tylko rozwój biznesu, ale także tworzenie pozytywnych zmian społecznych. Dzięki personalizacji nauki AI pomoże każdemu, niezależnie od miejsca zamieszkania i zasobów – argumentuje Grochowski.

Czytaj więcej

Dzięki sztucznej inteligencji nauczyciele dostaną „supermoce"

Jak się dowiedzieliśmy, Stimy AI planuje przeznaczyć pozyskane fundusze na wejście na nowe rynki, udostępniając aplikację kolejnym 100 mln użytkowników. W tym celu platforma pojawi się w kilkunastu nowych wersjach językowych (obecnie dostępna jest w siedmiu językach). Twórcy start-upu chcą też przyspieszyć rozwój samego systemu AI do nauki matematyki, a także wprowadzić dodatkowe funkcje, które pozwolą na zwiększenie zaangażowania użytkownika i poprawią efektywność nauki.

Polska potęgą w edtech

Globalny rynek aplikacji edukacyjnych wyceniany jest na 11,7 mld dol. Stimy AI ma ambicje stać się jedną z wiodących platform edukacyjnych, oferując narzędzia do edukacji matematycznej. Firma liczy, że to nowatorskie rozwiązanie nie tylko pomoże uczniom w bieżącej nauce, ale również posłuży do przygotowania jak największej liczby dzieci do przyszłości w zawodach STEM (w ten sposób określa się podejście do uczenia się i rozwoju, które integruje obszary nauki, technologii, inżynierii i matematyki).

Start-upy z branży edukacyjnej nad Wisłą mają się wyjątkowo dobrze. Adam Dżumaga, ekspert Konfederacji Lewiatan, mówi wprost: Polska ma szansę stać się jednym z najważniejszych graczy na europejskim tzw. rynku edtech. To już zresztą się dzieje – wystarczy wspomnieć o sukcesach Brainly, który stał się globalnym graczem (platforma pomocy w odrabianiu zadań domowych oparta na sztucznej inteligencji), czy Skriware (stworzył edukacyjne laboratorium dla szkół oparte o druk 3D, robotykę i programowanie). A są m.in. jeszcze Novakid (platforma pomagająca w nauce języka), Photon Education (robot edukacyjny) czy ExplainEverything (interaktywna tablica).

Za nowatorskim projektem stoi Mark Zollner, absolwent University of York, który wcześniej rozwijał nad Wisłą takie projekty, jak LiveCall czy GrowthForge.io. Od grudnia kieruje nowym przedsięwzięciem – platformą edukacyjną wykorzystującą sztuczną inteligencję, która ma zrewolucjonizować naukę matematyki. Do pomysłu przekonał już inwestorów. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, Stimy AI wsparli właśnie AIP Seed, polski fundusz venture capital oraz Simpact Ventures, znany inwestor z Europy Środkowo-Wschodniej. Łączna inwestycja w tzw. rundzie pre-seed o wartości niemal 340 tys. dol. ma na celu wsparcie globalnej ekspansji start-upu oraz rozwój zaawansowanych funkcji edukacyjnych apki.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Polacy schłodzą rozgrzany świat. Kluczem jest farba
Biznes Ludzie Startupy
Współpraca z partnerami po nowemu. Polska platforma idzie w świat
Biznes Ludzie Startupy
Polski dron łowca upoluje wrogie bezzałogowce. Niszczy je w zaskakujący sposób
Biznes Ludzie Startupy
Jak sprytnie przekonać niezadowolonych z produktów i usług? Polska firma ma patent
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Biznes Ludzie Startupy
Przychodzi sztuczna inteligencja do lekarza... Polska firma zlikwiduje kolejki