Za nowatorskim projektem stoi Mark Zollner, absolwent University of York, który wcześniej rozwijał nad Wisłą takie projekty, jak LiveCall czy GrowthForge.io. Od grudnia kieruje nowym przedsięwzięciem – platformą edukacyjną wykorzystującą sztuczną inteligencję, która ma zrewolucjonizować naukę matematyki. Do pomysłu przekonał już inwestorów. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, Stimy AI wsparli właśnie AIP Seed, polski fundusz venture capital oraz Simpact Ventures, znany inwestor z Europy Środkowo-Wschodniej. Łączna inwestycja w tzw. rundzie pre-seed o wartości niemal 340 tys. dol. ma na celu wsparcie globalnej ekspansji start-upu oraz rozwój zaawansowanych funkcji edukacyjnych apki.
Stimy AI stawia sobie ambitny cel wsparcia ponad 400 mln dzieci na całym świecie w wieku od 10 do 18 lat, które zmagają się z trudnościami w nauce matematyki. Aplikacja, dostępna w siedmiu językach, wykorzystuje algorytmy AI, aby zapewnić spersonalizowane wsparcie w nauce, pomagając uczniom zarówno w odrabianiu prac domowych, jak i przygotowywaniu ich do testów czy egzaminów. Co ważne, aplikacja dostosowuje poziom do ucznia. I właśnie dzięki tej autorskiej technologii AI projekt wyróżnia się na tle konkurencji. Algorytmy opracowano bowiem specjalnie z myślą o edukacji matematycznej.
Co daje nowa platforma edukacyjna StimyAI
Start-up, który siedzibę ma na wschodnim wybrzeżu USA (w stanie Delaware), wskazuje, iż aplikacja nie tylko rozwiązuje skomplikowane problemy matematyczne, ale także uczy poprzez angażujące i spersonalizowane podejście.
– Dzięki unikalnym algorytmom AI aplikacja dostosowuje materiały edukacyjne do potrzeb i umiejętności każdego ucznia, czyniąc naukę matematyki efektywną i przyjemną – mówi Mark Zollner.
Nie ukrywa przy tym, że pozyskane właśnie finansowanie to ważny krok w rozwoju spółki. – Mamy odpowiednich partnerów, którzy pomogą nam realnie wpłynąć na przyszłość edukacji matematycznej na świecie – przekonuje.