Ostatnie miesiące to dla spółki założonej przez Łukasza Skłodowskiego (na zdjęciu po lewej) i Grzegorza Ciwoniuka pasmo sukcesów. W ramach konkursu Orzeł Innowacji – Startup, organizowanego przez „Rzeczpospolitą”, białostocką firmę ogłoszono najbardziej innowacyjnym młodym biznesem 2018 roku. Wcześniej Elastic Cloud Solutions uznano za najlepszy projekt w plebiscycie Top Startup Polski Wschodniej, zakwalifikowano do programu Sieci Mentorów Polskiego Funduszu Rozwoju, a także finałów konkursu New Tech Zone i CEE Realased oraz objęto programem akceleracji MIT Enterprise Forum Poland.
Firma z Białegostoku, która działa dopiero od 2016 r., ma już gotowy, zweryfikowany przez rynek produkt – posiada ponad 150 klientów w 40 krajach, a do połowy br. osiągnęła ponad 2 mln zł przychodów. To właściwie jeden z nielicznych przykładów młodego biznesu, który nie popełnia błędów. Ale nie musi się na nich uczyć. To efekt tego, że Skłodowski i Ciwoniuk znają branżę od podszewki.
Przeskok etapu MVP
– Przez wiele lat zajmowaliśmy się wdrożeniami rozwiązań wspierających komunikację wewnętrzną i zarządzanie wiedzą. Były to systemy dostarczane przez największe firmy IT na świecie, a my wprowadzaliśmy je w korporacjach – wspomina Łukasz Skłodowski, prezes Elastic Cloud Solutions. – Pracowaliśmy blisko z klientem i wiedzieliśmy, że rozwiązania te nie dają pełnej satysfakcji, są kosztowne i czasochłonne we wdrożeniu oraz nie nadążają za potrzebami klientów i trendami w komunikacji – kontynuuje. I podkreśla, że w głowie układali sobie już wówczas rozwiązania, które mogą te problemy rozwiązać. – Mieliśmy mnóstwo pomysłów, które dziś okazały się strzałem w dziesiątkę – wyjaśnia.
Tak Skłodowski i Ciwoniuk zdecydowali się na stworzenie własnego, innowacyjnego biznesu. – Czuliśmy, że to właściwy moment, by skupić się na stworzeniu gotowego produktu, który będzie znacznie nowocześniejszy od rozwiązań konkurencji. W tym samym czasie firma badawcza Gartner wskazała, że tego typu gotowe rozwiązania w ciągu trzech–czterech lat zastąpią całkowicie rozwiązania dedykowane. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę i skupiliśmy się na pracy nad produktem – tłumaczy Grzegorz Ciwoniuk, wiceprezes spółki.
Startup przeskoczył etap MVP (tworzenia pierwszej i z założenia niedoskonałej wersji produktu), bo bazując na wcześniejszych doświadczeniach, jego założyciele nie musieli testować koncepcji.