Sklep internetowy Carrefoura rozszerza dostawy na całą Polskę. Eurocash chce przejąć kontrolę nad Frisco.
Choć zakupy spożywcze w internecie robi już nawet co czwarty Polak, to jednak wiele osób czyni to sporadycznie. W efekcie kanał online odpowiada za mniej niż 1 proc. rynku, co jest bardzo niskim udziałem. Dla porównania, w elektronice ok. 20 proc. sprzedaży to e-sklepy.
Może się to jednak zmienić z powodu choćby zakazu handlu w niedzielę. Dla wielu konsumentów brak wolnego dnia na zakupy oznacza, że chętniej niż kiedyś zdecydują się na ich zrobienie online. Tym bardziej że wizyta w jakimkolwiek sklepie w sobotę oznacza stanie w ogromnych kolejkach i stratę czasu.
CZYTAJ TAKŻE: Sieć dusi tradycyjne sklepy
Dla firm to z kolei szansa na przynajmniej zmniejszenie skali utraconych w efekcie nowego prawa obrotów. Dlatego rozwijają na wyścigi e-sklepy, w IKEA ten kanał generuje 10 proc. sprzedaży.
Teraz swoją pozycję w świecie online wzmacnia Carrefour, który ruszył z e-sklepem spożywczym w Warszawie jesienią 2016 roku w Warszawie. Później usługa pojawiła się także w Krakowie i na Śląsku, a teraz będzie rozszerzana.
– Mając ambicje bycia liderem na rynku e-grocery w Polsce, firma zdecydowała o zapewnieniu klientom, którzy do tej pory nie byli objęci zasięgiem e-grocery, możliwości dostawy produktów niezależnie od miejsca, w którym mieszkają – wyjaśnia biuro prasowe Carrefour. – Sieć w najbliższych tygodniach uruchomi dostawy kurierskie produktów niewymagających chłodzenia na terenie całej Polski – dodaje.
CZYTAJ TAKŻE: E-sklepy zmieniają szyldy. Konkurencja ciśnie
O klientów aktywnie zabiega też stołeczne Frisco.pl, dotąd kontrolowane przez MCI i Eurocash. Ta druga grupa 30 września złożyła w UOKiK wniosek o zgodę na wykup wszystkich udziałów e-sklepu.
– Już w 2014 r., kiedy zostaliśmy mniejszościowym akcjonariuszem Frisco, informowaliśmy, że w przyszłości możemy odkupić pozostałe akcje od funduszy MCI. Jesteśmy więc naturalnym partnerem do rozmów na ten temat, ale na ten moment żadne konkretne decyzje nie zapadły – mówi Jan Domański, rzecznik prasowy Grupy Eurocash.
Zakupy spożywcze w internecie to rynek wart ok. 1 mld zł i w ostatnich latach rośnie w tempie dwucyfrowym. To dla firm szansa na wyrównanie strat związanych z zakazem handlu w niedzielę, ponieważ dostawy ze sklepu internetowego mogą być realizowane w niedzielę. Ten sektor usług to wciąż duże koszty, dlatego firmy rozwijają różne formy dostawy.
Według raportu firmy Nielsen na 2022 r. zgodnie z konserwatywnymi założeniami wartość polskiego rynku FMCG online wyniesie już 533 mln dol. Jednak już według średnich założeń wartość rynku wyniesie 637 mln dol., a w wariancie optymistycznym – aż 724 mln dol.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.