E-zakupy bez użycia klawiatury to już fakt

Asystenci głosowi czy wyszukiwanie obrazem to opcje coraz powszechniejsze także w Polsce. Podobnie jak wykorzystywanie streamingu do sprzedaży.

Publikacja: 22.11.2019 11:54

E-zakupy bez użycia klawiatury to już fakt

Foto: Bloomberg

Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że polski rynek handlu internetowego jest sporo w tyle za światowymi liderami zarówno pod względem wartości, jak i tempa absorpcji innowacji, to jednak sytuacja zmienia się coraz szybciej.

Widać to choćby po tempie wdrażania wykorzystania asystentów głosowych również przez sklepy internetowe. – Akcje dla Asystenta (tzw. Actions on Google), czyli możliwość komunikacji głosowej z marką, wdrożyło dotychczas kilkadziesiąt polskich firm i liczba ta stale rośnie – wyjaśnia biuro prasowe Google’a.

Rozmowa ze sklepem

Niedawno wystartowała choćby testowa wersja głosowego składania zamówień w e-sklepie spożywczym Frisco.pl. Jak podaje firma, to jedno z pierwszych takich wdrożeń w branży e-grocery na świecie. Dzięki niemu klienci mogą w kilka minut zakupić potrzebne produkty spożywcze z dostawą do domu.

CZYTAJ TAKŻE: Allegro rozpoczyna ostrą walkę z Chińczykami

Według szacunków pracowni badawczej MoffettNathanson w ciągu najbliższych trzech lat przewiduje się dziesięciokrotny wzrost liczby użytkowników korzystających z głosowego składania zamówień internetowych. – Nasi klienci przede wszystkim cenią sobie wygodę i czas, który zyskują, robiąc zakupy na Frisco.pl. Większość z nich już teraz korzysta ze stałych list zakupowych, dzięki którym może w kilka sekund ponowić swoje zakupy – mówi Jacek Palec, prezes Frisco.pl. – Wdrażając nową funkcjonalność, idziemy krok dalej – nasi stali klienci będą mogli złożyć zamówienie głosowo z dowolnego miejsca: na spacerze, w samochodzie, jadąc do pracy czy gotując obiad w kuchni. A wszystko to za pomocą zaledwie trzech prostych komend – dodaje.

""

cyfrowa.rp.pl

Aby zrobić zakupy z wykorzystaniem nowej funkcjonalności, wystarczy uruchomić Asystenta Google’a, przytrzymując w telefonie przycisk home i powiedzieć „porozmawiaj z Frisco” (użytkownicy iPhone’ów będą musieli wcześniej pobrać aplikację Asystenta z App Store). Po wybraniu tej opcji rezerwujemy termin doręczenia zamówienia. Następnie, otwierając poprzedni koszyk zakupowy, którego zawartość odczytuje Asystent głosowy, możemy go modyfikować – za pomocą głosu dodawać, usuwać, zmieniać liczbę produktów lub po prostu ponowić całość zamówienia. Przy doborze dodatkowych artykułów z wirtualnej półki narzędzie zawsze informuje klienta o aktualnych promocjach. Po skompletowaniu koszyka sklep odczytuje całą listę zakupów, a użytkownik finalizuje zamówienie poprzez jego akceptację. Jeśli konieczne jest uzyskanie dodatkowych informacji, Asystent udziela odpowiedzi na 20 najczęściej zadawanych pytań.

CZYTAJ TAKŻE: Amazon i Alibaba ścigają się na nowinki. Niektóre zdumiewają

– Asystent głosowy Frisco cały czas uczy się na podstawie zbieranych danych, dlatego im więcej użytkowników z niego skorzysta, tym lepiej będzie działać – dodaje Jacek Palec.

Samo zdjęcie wystarczy

Skoro firmy wykorzystują głos, to na zakupach można wykorzystać także obraz. Na taki pomysł wpadł już Rafał Gawłowski, prezes i założyciel SaveCart, które opiera się na wykorzystaniu rozpoznawania obrazów. Wymyślony przez niego system wykorzystuje algorytm, który porównuje ze sobą zdjęcia wszystkich produktów w sklepie, jednocześnie analizując stopień ich podobieństwa. Jeśli więc klient lub klientka oglądają jakiś produkt z oferty, to dzięki temu rozwiązaniu sklep pokaże także inne, podobnie wyglądające produkty z całego asortymentu. Chodzi nie tylko o kolor, ale w przypadku ubrania także krój. Dzięki temu proces wyszukiwania staje się prostszy i przyjemniejszy, co zwiększa szansę na to, że wizyta w sklepie zakończy się zakupami.

""

cyfrowa.rp.pl

– Rozpoznawanie obrazów dla e-commerce to usługa wymyślona i wypracowana przez nas. Jesteśmy pierwszą firmą w Polsce, która oferuje tego typu rozwiązanie i jedną z nielicznych na świecie. Planujemy wykorzystać to jako naszą szansę na ekspansję i rozwój na rynkach zagranicznych – mówi Rafał Gawłowski.

– Dzisiaj w internecie podstawą jest po prostu serwis, co wymaga nie tylko sprawnej logistyki obsługi choćby wysyłki czy zwrotów, ale również doskonałego software’u – mówi Grzegorz Pilch, prezes VRG, do której należą takie marki jak Vistula, Wólczanka czy W.Kruk. – Odpowiednio wyszkoleni pracownicy sprawdzają się na razie lepiej niż interaktywne lustra, które proponują zestawy ubrań. Takie opinie na rynku przeważają, ale w przyszłości może się to zmienić. Udział e-handlu rośnie, za rok prawdopodobnie Wólczanka będzie naszą pierwszą marką, która przekroczy poziom 50 proc. udziału sprzedaży internetowej w ogólnych obrotach – dodaje.

CZYTAJ TAKŻE: Zaskakujący pomysł na e-zakupy. W Azji już zrobił furorę

Wyszukiwanie według obrazu to temat interesujący także dla Allegro, które zapowiedziało już uruchomienie takiej funkcjonalności dla swoich użytkowników. Generalnie można oczekiwać, że dalszy rozwój nowych usług będzie szedł zarówno w kierunku maksymalnego uproszczenia procesu zakupowego, jak i rozwijania systemu rekomendacji kolejnych zakupów.

Więcej na www.rp.pl/branze

Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że polski rynek handlu internetowego jest sporo w tyle za światowymi liderami zarówno pod względem wartości, jak i tempa absorpcji innowacji, to jednak sytuacja zmienia się coraz szybciej.

Widać to choćby po tempie wdrażania wykorzystania asystentów głosowych również przez sklepy internetowe. – Akcje dla Asystenta (tzw. Actions on Google), czyli możliwość komunikacji głosowej z marką, wdrożyło dotychczas kilkadziesiąt polskich firm i liczba ta stale rośnie – wyjaśnia biuro prasowe Google’a.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Klikasz i kupujesz to, co widzisz w TV. Pomoże polska sztuczna inteligencja
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes Ludzie Startupy
Polacy radykalnie wydłużyli świeżość żywności. Technologia z Torunia trafi do USA
Biznes Ludzie Startupy
To ona wyszuka przyszłe gwiazdy futbolu. Kluby stawiają na sztuczną inteligencję
Biznes Ludzie Startupy
Polska sztuczna inteligencja rozpozna bakterie. Wystarczy pokazać jej zdjęcie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes Ludzie Startupy
Polski król nanodruku chce podbić USA. Jeden z kilku graczy na świecie