W niektórych e-sklepach sprzedaż w porównaniu do tego dnia sprzed roku nawet się podwoiła. Polacy mają zatem nowe święto zakupowe.
Według wstępnych danych platformy Shoper na podstawie wyników sprzedaży z kilkunastu tysięcy sklepów internetowych można już ocenić ostatni Black Friday jako sukces. Sprzedaż na platformie była wyższa o 50 proc. niż w ten sam dzień przed rokiem i o 185 proc. wyższa niż w poprzedni piątek (liczba zamówień wzrosła 158 proc.).
CZYTAJ TAKŻE: Sklepy podnoszą ceny przed promocjami. Oto dowody
– W tym roku wiele sklepów wystartowało z promocyjnymi akcjami wcześniej, by zdążyć przed natłokiem czarnopiątkowych komunikatów. Kultura zakupowa potrafi dostosować każdą ideę do lokalnych potrzeb, a Polacy są narodem niecierpliwym i nie wszyscy chcą czekać na wielkie obniżki dostępne tylko w jednym konkretnym dniu – mówi Jacek Zientkiewicz, brand manager Shopera. Najwięcej podczas czarnego piątku zarobiły sklepy z kategorii: zdrowie i uroda, dom i ogród oraz odzież. Z kolei w statystykach liczby zamówień zdecydowanie wybijają się ubrania i kosmetyki – łącznie produkty z tych dwóch grup odpowiadają za 43 proc. zamówień podczas Black Friday.
Inni gracze na rynku także potwierdzają ogromne zainteresowanie kupujących. Empik podał, że w ciągu 24 godzin miał niemal 1,3 mln wizyt, a liczba zamówień składanych co godzinę wyniosła 5 tys. w szczytowych momentach dnia, co przekłada się na ponad 84 zamówienia na minutę. – Do tegorocznego święta wielkich wyprzedaży przygotowywaliśmy się miesiącami, analizując, jakie promocje spodobają się odbiorcom – mówi Damian Sękala, dyrektor departamentu marketingu interaktywnego Empiku.
CZYTAJ TAKŻE: Czarny piątek to także pseudookazje i cyberoszuści. Najpopularniejsze triki
W pierwszej dziesiątce najczęściej zamawianych produktów znalazły się także aż dwie książki noblistki Olgi Tokarczuk – „Bieguni” oraz „Księgi Jakubowe”, gry planszowe czy elektroniczne akcesoria.
Także w sklepach odzieżowych ruch był bardzo duży. Choć to dopiero półmetek rabatowej akcji na platformach Grupy Domodi (domodi.pl, allani.pl oraz homebook.pl), to już pierwsze trzy dni pozwoliły pobić zeszłoroczne efekty sprzedażowe. Grupa prowadzi bowiem tygodniową akcję sprzedażową Black Week, a od piątku do niedzieli konsumenci intensywnie kupowali online. Najpopularniejszą branżą w tym okresie okazała się moda, a w niej: odzież, obuwie i dodatki. Wśród najchętniej klikanych kategorii na domodi.pl i allani.pl znalazły się: sukienki, botki oraz kurtki damskie. Tym samym dwa flagowe serwisy Grupy Domodi związane z tą gałęzią handlu: domodi.pl oraz allani.pl, wygenerowały wysoki ruch dla sklepów i marek partnerskich, z którymi współpracują – mówi Martyna Głowińska, marketing i PR manager w Grupie Domodi.
Według danych za okres od 29 listopada do 1 grudnia obie platformy odwiedziło łącznie 2,2 mln użytkowników, a wygenerowali oni ponad 3 mln sesji. Wartość transakcji wygenerowanych za pośrednictwem tych platform już teraz liczona jest w milionach złotych. Akcja rabatowa trwa, finalne wyniki znane będą 8 grudnia.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.