Stołeczny startup to nowa firma sektora food-tech na kulinarnej mapie Polski. Wirtualne restauracje, które tworzy, to gastronomiczne marki, które działają jedynie w formie dostaw do klienta.

CZYTAJ TAKŻE: Bardzo tanie jedzenie z aplikacji. Ale to paczka niespodzianka

– Koncepcja biznesowa jest oparta na dedykowanej platformie technologicznej, którą każdy restaurator może w prosty sposób wdrożyć we własnej kuchni. Dzięki temu właściciele restauracji mogą lepiej wykorzystywać posiadane zasoby, bez dodatkowych inwestycji – mówi Marek Cynowski, prezes Rebel Tang. I dodaje, że koncept odpowiada na wyzwania związane z mniejszą liczbą klientów w restauracjach w trakcie pandemii.

Startup ma w formie franczyzy gotowe do wdrożenia marki: ProKuraTura, Vito Calzone, Grube Pierogi i Prosię Bardzo. Uruchomił już osiem wirtualnych restauracji. Teraz szykuje start 16 kolejnych, w czterech miastach.