Twitter oznaczy posty z fałszywymi informacjami. Nawet te Trumpa

Serwis poinformował, że będzie oznaczać wszystkie tweety zawierające wprowadzające w błąd informacje lub zwykłe kłamstwa na temat pandemii COVID-19. Nawet jeśli to będą tweety zamieszczone przez prezydenta Donalda Trumpa.

Publikacja: 12.05.2020 10:33

Twitter oznaczy posty z fałszywymi informacjami. Nawet te Trumpa

Foto: Bloomberg

Już w marcu Twitter zapowiedział, że posty zawierające fałszywe informacje na temat pandemii i takie, które mogą powodować „bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia” ludzi będą usuwane. Teraz platforma postanowiła także oznaczać specjalnymi etykietami posty, które zawierają informacje wprowadzające w błąd. Poza specjalnymi oznaczeniami posty będą opatrzone stosownymi komentarzami oraz wyjaśnieniami.

CZYTAJ TAKŻE: Twitter uderza w teorie spiskowe o Covid-19. Obwiniają 5G

Przedstawiciele platformy potwierdzili, że etykiety znajdą się na wszystkich takich postach, bez względu na to kto je publikuje. Oznaczenia pojawią się też na tweedach prezydenta Donalda Trampa, jeśli będzie taka konieczność – informuje telewizja CNN.

Etykiety informacyjne mają dać do myślenia wszystkim, tym, którzy zdecydują się podać dalej wątpliwe lub wprowadzające w błąd informacje. Twitter chce jeszcze bardziej aktywnie zapobiegać rozpowszechnianiu fałszywych informacji na temat pandemii koronawirusa.

CZYTAJ TAKŻE: „Covid-19 nie atakuje czarnoskórych”. Twitter usuwa fakenewsy celebrytów

Na briefingu w Białym Domu w kwietniu prezydent Trump sugerował, że być może picie wybielacza może pomóc w zwalczeniu COVID-19, wielokrotnie zamieszczał i retweetował posty o niesprawdzonych terapiach i lekach, które rzekomo mogą poprawić stan zdrowia.

Według telewizji CNN dla Twittera najtrudniejszą częścią prawdopodobnie nie będzie wprowadzenie polityki etykietowania informacji, ale konsekwentne jej wdrażanie.

Już latem zeszłego roku platforma informowała, że będzie specjalnie oznaczać posty zawierające fake news lub treści niewłaściwe i niezgodne z zasadami Twittera, nawet jeśli będą je publikowali politycy. Jednak już miesiąc później okazało się, że wcale tak nie jest. Twitter poinformował, że nie oznaczył postu Donalda Trumpa, który użył rasistowskich określeń w stosunku do dwóch demokratycznych członkiń kongresu, ponieważ „nie łamią” zasad platformy.

CZYTAJ TAKŻE: Deepfake budzi przerażenie. Mamy tylko pół roku

W marcu tego roku platforma zdecydowała się na oznaczenie zmanipulowanego za pomocą deep fake wideo przedstawiającego Joe Bidena – demokratycznego kandydata na stanowisko prezydenta USA. Wideo było retweetowane przez Donalda Trumpa. Decyzja Twittera spowodowała gwałtowna reakcję Białego Domu oraz rzeszy zwolenników Trumpa, którzy uznali, że to Twitter manipuluje informacjami.

Już w marcu Twitter zapowiedział, że posty zawierające fałszywe informacje na temat pandemii i takie, które mogą powodować „bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia” ludzi będą usuwane. Teraz platforma postanowiła także oznaczać specjalnymi etykietami posty, które zawierają informacje wprowadzające w błąd. Poza specjalnymi oznaczeniami posty będą opatrzone stosownymi komentarzami oraz wyjaśnieniami.

CZYTAJ TAKŻE: Twitter uderza w teorie spiskowe o Covid-19. Obwiniają 5G

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Fala fałszywych reklam z gwiazdami. Czy Facebook walczy z oszustami?
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Globalne Interesy
Telegram w odstawce. Ekstremiści przerzucili się na nowy „bezpieczny” komunikator
Globalne Interesy
Elektrownie jądrowe odżywają. Zaskakująca przyczyna
Globalne Interesy
Twórca ChatGPT z nieprawdopodobnym skokiem wartości. Wycena: ponad 150 mld dol.
Globalne Interesy
Mały hipopotam zaczarował rynki finansowe. Dał krociowe zarobki