Według Twittera konta łamały zasady platformy dotyczące spamu i manipulacji informacjami. Na większości kont posługiwano się identycznymi hasłami i sloganami, m.in. „YES IM BLACK AND IM VOTING FOR TRUMP!!!” (Tak, jestem czarny i głosuje na Trumpa) – informuje BBC.
Platforma nie podała, ile dokładnie zablokowała kont ani nie podała, gdzie zostały założone. Wciąż trwa wewnętrzne dochodzenie i serwis nie wyklucza dalszych blokad, jeśli okaże się, że łamią jego zasady lub należą do jednej sieci kont siejących dezinformację. Według dziennika „The Washington Post” konta mają „zagraniczne pochodzenie” – mogą być elementem dezinformacji i próbą wpłynięcia na wynik wyborów prezydenckich w USA.
CZYTAJ TAKŻE: Algorytm Twittera to rasista. Preferuje białych na zdjęciach
Według specjalisty od mediów społecznościowych Darrena Linvilla z Clemson University z łatwością na Twitterze można odnaleźć dwa tuziny kont, które retweetują podobne hasła i slogany. W sumie Linvill znalazł 265 tys. identycznych udostepnień i wzmianek. Jego zdaniem konta mają powiązania z Rosją, ale nie jest w stanie jednoznacznie tego udowodnić.
Niektóre konta mają nawet zdjęcia, głownie czarnoskórych mężczyzn. Okazuje się jednak, że są to zdjęcia sztokowe, wykorzystywane w mediach. Mimo to kilka z tych kont ma po kilkadziesiąt tysięcy obserwujących. Większość z nich została założona w 2017 roku, ale były uśpione przez lata i zaczęły się powoli aktywować około dwóch miesięcy temu. Według analityków, mimo blokady dezinformacje rozpowszechniane przez te konta miały dość spory zasięg.