Papiery SMIC, największego w Chinach producenta mikroprocesorów, traciły w poniedziałek na giełdzie w Hongkongu ponad 5 proc., akcje firmy Hua Hong Semiconductor spadały o 10 proc., a spółki Shanghai Fudan Microelectronics tąpnęły o prawie 25 proc. W ciągu jednej sesji kapitalizacja chińskich spółek z tej branży spadła o 7,7 mld dol.

Czytaj więcej

USA uderzają w Chiny. Firmy technologiczne nie mogą budować fabryk

Ta przecena była reakcją na ogłoszone w piątek wieczorem przez USA nowe restrykcje na transfer technologii do Chin. Zabraniają one sprzedaży chińskim firmom półprzewodników produkowanych za pomocą amerykańskiej technologii. (Pozwalają jednak na zdobywanie specjalnych licencji na ich eksport.) Zakazują też obywatelom USA lub amerykańskim instytucjom współpracować z chińskimi producentami półprzewodników, bez otrzymania specjalnej licencji. Departament Handlu USA dodał na swoją „czarną listę” 31 chińskich spółek.

- Waszyngton nigdy w tych sprawach nie ustąpi, a małe obroty na rynku wzmacniają zmienność cen – ocenia Andy Maynard, trader z firmy China Renaissance.