Kalifornijska Nvidia ogłosiła w czwartek, że zainwestuje 5 miliardów dol. w Intela, wspierając tym samym amerykańskiego producenta chipów zaledwie kilka tygodni po tym, jak Biały Dom doprowadził do niezwykłej transakcji, w wyniku której rząd USA przejął w nim dużą część udziałów.
Inwestycja natychmiast uczyni Nvidię jednym z największych udziałowców Intela, dając jej około 4 proc. lub więcej akcji po emisji nowych udziałów w celu sfinalizowania transakcji – podaje Reuters.
Nowy rozdział. Czy Intel odżyje?
Wsparcie Nvidii stanowi nowy rozdział dla Intela, po latach niepowodzeń w wysiłkach mających na celu odwrócenie złej passy. Transakcja wywołała 30-procentowy skok akcji Intela w handlu przedsesyjnym.
Czytaj więcej
Miała być największa inwestycja technologiczna w Polsce, tysiące miejsc pracy i globalny prestiż....
Firma – niegdyś ikona przemysłu półprzewodników, która chwaliła się, że to ona wprowadziła „krzem” (ang. silicon) do Doliny Krzemowej – w marcu mianowała nowego prezesa, Lip-Bu Tana. Znalazł się on pod ostrzałem amerykańskich polityków, w tym prezydenta Trumpa, który wzywał go do rezygnacji w związku z obawami dotyczącymi jego powiązań z Chinami. Doprowadziło to do szybko zorganizowanego spotkania w Waszyngtonie, które zakończyło się nietypowym porozumieniem, na mocy którego Intel sprzedał Stanom Zjednoczonym 10 proc. udziałów w firmie.