Elon Musk w pierwszym oficjalnym mailu do pracowników Twittera napisał, że oczekuje aby spędzali w biurze co najmniej 40 godzin tygodniowo. Poinformował ich również, że oczekuje także aby udział płatnych subskrypcji w przychodach wyniósł 50 proc.
Miliarder nie kończy na dobre pracy zdalnej w serwisie, ale musi osobiście zatwierdzać wszelkie zgody na taką zmianę trybu pracy.
Jak podaje Bloomberg Musk powiedział, że „nie ma sposobu, aby osłodzić wiadomość” na temat perspektyw gospodarczych i tego, jak wpłynie to na firmę zależną od reklamy, jaką jest Twitter.
Serwis pod kierownictwem Muska jest od dwóch tygodni, podczas których miliarder zwolnił mniej więcej połowę pracowników i większość kierownictwa. Nowy szef podniósł cenę subskrypcji Twitter Blue do 8 dol. za miesiąc i dołączył do niej usługę weryfikacji użytkownika.
Czytaj więcej
Po kontrowersyjnej decyzji zwolnienia połowy załogi, teraz do części osób, którym mailowo przekazano informacje o zwolnieniu, Elon Musk zwrócił się z prośbą o powrót.