Irańska Agencja Kosmiczna (ISA) wystrzeliła rakietę Salman z kapsułą, w której znajdowały się zwierzęta. Doleciała ona na wysokość blisko 130 km - taką informację podała Agencja Informacyjna Republiki Islamskiej (IRNA), opisując misję kosmiczną. Za komunikatem kryje się ambitny plan tego kraju, by w ciągu najbliższych lat przeprowadzić misję załogową. Iran dołączyłby tym samym do małego klubu państw, które za pomocą własnej infrastruktury wysłały ludzi w kosmos, czyli USA, Rosji i Chin.

Tajemniczy projekt kosmiczny Iranu

ISA szykuje się do umieszczenia ludzi w przestrzeni kosmicznej jeszcze w tej dekadzie. Do startu mogłoby dojść w 2029 r. Test ze zwierzętami na pokładzie miał być ważnym krokiem w realizacji tego celu. Kapsuła o masie 500 kg była bowiem najcięższym ładunkiem, jaki Iranowi udało się do tej pory wystrzelić. W przyszłości to właśnie w niej mieliby znaleźć się irańscy astronauci.

Czytaj więcej

Miniaturowy reaktor jądrowy odmieni energetykę i misje kosmiczne. Jest projekt

Szczegóły całego projektu trzymane są w ścisłej tajemnicy. Dotychczas Iran wystrzeliwał rakiety z Centrum Kosmicznego Imama Chomeiniego w północnej prowincji Semnan. Ale tym razem miejsca startu nie ujawniono. IRNA milczy również na temat liczby i rodzaju zwierząt, jakie wzięły udział w misji, a także długości jej trwania.

Program wyłącznie cywilny?

Wiadomo natomiast, że ISA pierwsze próby wysłania zwierząt na orbitę podjęła już w 2000 r., a pierwszy sukces odnotowano kilkanaście lat temu, umieszczając w kosmosie małpę. Choć Iran zapewnia, że jego program kosmiczny służy wyłącznie celom naukowym i zastosowaniom cywilnym, ta aktywność ISA budzi na Zachodzie wiele obaw i spekulacji dotyczących m.in. zagrożenia umieszczeniem na orbicie głowic nuklearnych.