Ghost Autonomy, został zamknięty. I to tuż po tym, jak otrzymał finansowe wsparcie ze strony OpenAI, twórców bota ChatGPT. Firma, pracująca nad oprogramowaniem sztucznej inteligencji do samodzielnej jazdy, nie spełniła oczekiwań i nie zdobyła partnerów – producentów samochodów, którzy daliby jej falę przychodów - donosi serwis Techcrunch. Open AI wyłożył na ten projekt 5 mln dol. Do transakcji doszło kilka miesięcy temu. Ale spółka Sama Altmana nie była jedyna. Na tym projekcie przejechali się też Keith Rabois z Founders Fund, Mike Speiser z Sutter Hill Ventures, czy potężny fundusz Koshla Ventures. W sumie Ghost zdobył od inwestorów aż 220 mln dol. Start-up wydawał się niezwykle obiecujący - zatrudniał setkę ekspertów, miał oddziały w Mountain View (Kalifornia), Dallas (Teksas) i Sydney.
Nie uwierzyli w Ducha
Podobnie jak wiele start-upów próbujących komercjalizować technologię pojazdów autonomicznych, Ghost na przestrzeni lat zmieniał swoje podejście. Firma, pierwotnie nazywana Ghost Locomotion, rozpoczęła działalność w 2017 r., a już dwa lata później zadebiutowała na giełdzie. Tylko w ub. r. inwestorzy wpompowali w spółkę przeszło 50 mln dol. Plan zakładał, że Ghost jeszcze w 2020 r. opracuje system, który umożliwiłby prywatnym pojazdom osobowym autonomiczne poruszanie się po autostradach.
Czytaj więcej
To miało być jedno z przełomowych przedsięwzięć koncernu z logo nagryzionego jabłka. Firma kierowana przez Tima Cooka miała wprowadzić na rynek autonomiczny samochód własnej marki, ale projekt właśnie skasowano.
Nie udało się i finalnie inżynierowie skupili się na technologii zapobiegania wypadkom. Obietnica wprowadzenia na rynek technologii unikania kolizji, również nie została dotrzymana. Kilka dni temu Ghost przyznał się do porażki – na swojej stronie internetowej zamieścił komunikat, w którym pisze: „Ścieżka do długoterminowej rentowności była niepewna, biorąc pod uwagę obecny klimat finansowania i inwestycje wymagane do rozwoju technologii autonomii i jej komercjalizacji”.
Dlaczego autonomiczne auta zawodzą
Upadek biznesu spółki Ghost dowodzi, że technologia autonomicznej jazdy – wbrew oczekiwaniom – nie jest jeszcze gotowa do masowych wdrożeń. Kłopoty na tym rynku miało wiele innych firm. Wystarczy wspomnieć o zamknięciu projektu samochodu Apple. Koncern w lutym br. – po ponad dekadzie pracy – ogłosił rezygnację z budowy własnego inteligentnego samochodu elektrycznego. Także, jeszcze wcześniej, start-up Cruise całkowicie wycofał się z projektu budowy sieci pojazdów tego typu.