Dariusz Woźniak z firmy Marken, dystrybutora rozwiązań Bitdefender w Polsce, twierdzi, że do tej pory nie słyszał o przypadkach, w których producent gier jest atakowany przez konkurenta. – Choć zawsze może zdarzyć się ten pierwszy raz, tym bardziej, że gra w tym segmencie toczy się o bardzo wysokie stawki. Jednak wiele wskazuje na to, że za atakiem na CD Projekt stoi grupa hakerów ransomware – tłumaczy.
CZYTAJ TAKŻE: Skradzione kody gier CD Projektu na licytacji. Cena 7 mln dol.
Podobnie uważa Piotr Czopik, senior sales engineer na Europę Środkowo-Wschodnią w firmie Barracuda. – Zwykle głównym czynnikiem motywującym atakujących są względy finansowe i chęć szybkiego zarobku. Dodatkowe konsekwencje dla ofiary to utrata wizerunku firmy, spadek zaufania wśród klientów lub utrata własności intelektualnej. Potencjalny atakujący może bowiem chcieć sprzedać zdobytą wiedzę firmom konkurencyjnym – wyjaśnia.
Jego zdaniem był to atak przygotowany i wycelowany specjalnie w CD Projekt. – W trakcie ataku zostało użyte m.in. oprogramowanie typu ransomware, które spowodowało zaszyfrowanie części danych. Nie wiemy, co dokładnie zaszło w tym przypadku, ale nasze doświadczenia pokazują, że zdecydowana większość udanych ataków tego typu rozpoczyna się od komunikacji mailowej. W wiadomości kierowanej do konkretnego użytkownika, bądź kilku użytkowników, zostaje przemycone złośliwe oprogramowanie, które otwiera atakującym drzwi do dalszych działań – opisuje możliwy scenariusz cyberataku Piotr Czopik.
Według niego zdarza się również, że atakujący wchodzą w posiadanie dostępu do konta jednego z pracowników (tzw. account takeover), a następnie kontynuują działania posługując się już legalnym kontem prawdziwego użytkownika. – Jest to oczywiście przypadek bardzo trudny do wykrycia – zaznacza. – Ostatnie miesiące związane z przejściem większości pracowników na pracę zdalną dodatkowo zwiększają ryzyko. W wielu przypadkach ludzie nie znajdują się już za szeregiem fortyfikacji budujących bezpieczeństwo w siedzibie firmy, lecz korzystają z dużo skromniejszych zabezpieczeń domowych – kontynuuje ekspert.