Sieci nowej generacji sterowane za pomocą oprogramowania są elastyczne, skalowalne i szybkie. Pozwalają na znaczne zwiększenie wydajności bez konieczności inwestowania w drogie urządzenia. I pozwalają stawić wyzwanie potrzebom współczesnych technologii.
Wraz z rozwojem takich rozwiązań jak chmura, wirtualizacja, internet rzeczy wzrastają wymagania wobec sieci komputerowych. Użytkownicy chcą, by sieci można było dostosowywać do zmieniających się warunków związanych z przepustowością oraz lokalizacją. Tradycyjne technologie nie są w stanie sprostać niektórym z tych wymagań, ale sieci SDN już tak. Sieci zdefiniowane programowo (SDN – Software Defined Network) są niezwykle elastyczne dzięki możliwości m.in. sterowania przepustowością z poziomu oprogramowania, niezależnie od ilości oddziałów firm i odległości między nimi. W SDN można też używać technologii wirtualizacyjnych NFV (Network Function Virtualization), co pozwala na zwielokrotnienie posiadanych zasobów sieciowych. Wiele organizacji łączy ze sobą te rozwiązania w celu uzyskania wyższej wydajności.
Koszty w dół
Wdrażając SDN, można obniżyć koszty kapitałowe (CAPEX) i koszty operacyjne (OPEX). Obniżenie kosztów kapitałowych jest możliwe dzięki temu, że nie trzeba inwestować w droższe urządzenia sieciowe, ponieważ w SDN uzyskuje się takie same funkcjonalności, korzystając z tańszych produktów o podstawowych funkcjach. Nie ma więc potrzeby kupowania nowych przełączników sieciowych, routerów, optymalizatorów WAN, zapór sieciowych, serwerów VPN czy urządzeń równoważących obciążenia.
Scentralizowany sterownik ustala najlepszą trasę dla każdego przepływu danych w sieci, oceniając poziom zatłoczenia w czasie rzeczywistym, a możliwość łatwej zmiany ruchu w sieci zwiększa jej redundancję. Dzięki temu unika się wąskich gardeł i przestojów. Jest to ważne, ponieważ zgodnie z raportem firmy IHS koszty przestojów IT oceniane są na 1 mln dol. rocznie dla firmy średniej wielkości i na 60 mln dol. rocznie w przypadku dużych przedsiębiorstw.
Korzyści uzyskane z optymalizacji sieci będą tym większe, im większa będzie skala infrastruktury sieciowej. W Google’u dzięki wdrożeniu SDN wykorzystanie infrastruktury sieciowej wzrosło o 95 proc. Badanie przeprowadzone w 2015 roku przez firmę konsultingową Artur D.Little (na zlecenie Bell Labs Alcatel Lucent) wśród operatorów telekomunikacyjnych w 35 krajach europejskich pokazało, że w firmach, które wdrożyły łącznie NFV i SDN, uzyskiwano dzięki uproszczeniu i automatyzacji sieci oszczędności na poziomie 14 mld euro rocznie, co stanowiło 10 proc. kosztów operacyjnych badanych firm.