Giełda utuczyła spółki high-tech, teraz są jej nadzieją

Po czwartkowym debiucie Red Dev Studio na parkiecie jest już notowanych ponad 30 firm z branży gier. Historia pokazuje, że krajowi giganci IT urośli w dużej mierze dzięki giełdzie.

Publikacja: 26.09.2019 17:51

Giełda utuczyła spółki high-tech, teraz są jej nadzieją

Foto: Bloomberg

Notowania Red Dev Studio podczas pierwszej sesji na rynku alternatywnym poszły mocno w górę. Olsztyńska spółka przed debiutem zebrała 200 tys. zł w crowdfundingu udziałowym i ok. 100 tys. zł w crowdfundingu przychodowym.

CZYTAJ TAKŻE: 11 bits studios: to najlepszy rok w historii spółki

– Red Dev Studio to pierwsza spółka, która po przeprowadzeniu kampanii crowdfundingowej na portalu FindFunds.pl debiutuje na rynku giełdowym. Jednoczenie jest pierwszym w polskim crowdfundingu przypadkiem, w którym inwestorzy, wspierając spółkę na wczesnym etapie jej działalności w ramach kampanii crowdfundingowej, mają możliwość zrealizowania zysków na parkiecie – komentuje Piotr Majewski z FindFunds.

""

cyfrowa.rp.pl

Takie firmy jak 11 bit studios czy CD Projekt dużo skorzystały z obecności na rynku kapitałowym. Podobnie z firmami stricte informatycznymi jak Asseco czy Comarch. Ta pierwsza wyrosła na największego gracza IT w kraju. Na giełdę weszła dokładnie 15 lat temu. Okrągłą rocznicę w tym roku obchodzi też Comarch.

CZYTAJ TAKŻE: Operatorzy komórek mocno drożeją na giełdzie. Dzięki podwyżkom

– Gdyby polski rynek kapitałowy nam nie zaufał, nie byłoby Asseco Poland. Giełda sprzyja wizjonerom i ważne, aby kolejne polskie firmy miały taką szansę i chciały z niej skorzystać – podkreśla Adam Góral, prezes Asseco. Rynkowa kapitalizacja spółki (wtedy był to Comp Rzeszów) w dniu debiutu wynosiła około 420 mln zł, a teraz przekracza 4 mld zł. Wtedy firma zatrudniała niespełna 300 osób. Dziś w całej grupie jest ich ponad 25 tys.

– Fakt, że obecność na giełdzie wymaga cyklicznego raportowania i stosowania wysokich standardów, na pewno zwiększa wiarygodność biznesową takich spółek. Myślę, że zarówno Asseco, jak i Comarch korzystały z tej zwiększonej wiarygodności w kontaktach biznesowych i zdobywaniu nowych rynków – komentuje Konrad Księżopolski, dyrektor działu analiz Haitong Banku. Zwraca też uwagę, że z perspektywy inwestorów ważny jest nie tylko wzrost wycen tych spółek, ale też wypłacone przez nie dywidendy.

CZYTAJ TAKŻE: Producent gier mobilnych wszedł na giełdę z przytupem

Na zachodnich giełdach, szczególnie w USA, to właśnie spółki technologiczne są motorem trwającej od kilku lat hossy. Natomiast polski rynek kapitałowy przeżywa trudny okres, ale zarząd GPW jest dobrej myśli.

– Rynek kapitałowy jest jednym z najważniejszych źródeł pozyskania kapitału. GPW od wielu lat dywersyfikuje ofertę i zapewnia dostęp do kapitału przedsiębiorstwom w różnej fazie rozwoju: prowadzimy NewConnect, główny rynek GPW czy Catalyst – wymienia Piotr Borowski, członek zarządu GPW. Dodaje, że na rynku NewConnect debiutują interesujące spółki z rozwojowych branż: sektora medycznego, IT, nowych technologii czy gier.

– Jesteśmy przekonani, że w ciągu kilku lat wiele z nich zadebiutuje na rynku głównym – dodaje Borowski. Spodziewa się, że pojawienie się nowego kapitału związanego z uruchomieniem programu PPK zaktywizuje rynek ofert pierwotnych.

– Rynek kapitałowy cały czas pozostaje dobrą opcją na przyspieszenie rozwoju. Dobrym przykładem może być grupa R22 – wskazuje Księżopolski. Ta zajmująca się hostingiem spółka za środki pozyskane z giełdy mocno rozwinęła swój biznes w Polsce i za granicą.

IT

Notowania Red Dev Studio podczas pierwszej sesji na rynku alternatywnym poszły mocno w górę. Olsztyńska spółka przed debiutem zebrała 200 tys. zł w crowdfundingu udziałowym i ok. 100 tys. zł w crowdfundingu przychodowym.

CZYTAJ TAKŻE: 11 bits studios: to najlepszy rok w historii spółki

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
IT
Powrót „męczennika" na Facebooka? Muzułmanie walczą z zakazem używania tego słowa
IT
Kobiety zmieniają rynek pracy ICT
IT
Zagłuszają drony, kamery czy WiFi. Amazon ma duży problem
IT
Polskie firmy IT mają kwitnąć. Kulą u nogi rotacja pracowników
IT
Polska liderem cyberochrony. Zaskakujący wynik prestiżowego rankingu