ZUS uzasadnia swoją decyzję tym, że Comarch nie zaliczył dwukrotnie weryfikacji gotowości do przejmowania kluczowych usług. W związku z tym naliczył Comarchowi ponad 24 mln zł kary. Jeszcze niedawno Comarch deklarował, że idzie zgodnie z harmonogramem. Z decyzją ZUS się nie zgadza.
„Nie zaistniały przesłanki do odstąpienia od jakiejkolwiek części umowy lub jej częściowego wypowiedzenia” – twierdzi.
CZYTAJ TAKŻE: Comarch może nie być w stanie połknąć całego ZUS
Twórcą systemu IT dla ZUS jest Asseco i to ono wcześniej świadczyło usługi jego utrzymania. Jednak w najnowszym rozdaniu Comarch zaproponował najniższą cenę i wygrał przetarg. ZUS podkreśla, że niezawodne funkcjonowanie systemu przekłada się na bezpieczeństwo finansowe 8 mln emerytów i rencistów. Czy wypłaty nie są zagrożone?
– Nie ma żadnego ryzyka. Comarch nie przejął po prostu usług, które cały czas są świadczone – poinformował nas w środę Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS.