Niespodziewany cios w Rosję. Masowo uciekają informatycy

Od początku konfliktu w Ukrainie gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na specjalistów IT w rosyjskim sektorze publicznym. Władze chcą powstrzymać ich odpływ.

Publikacja: 17.03.2022 11:35

Niespodziewany cios w Rosję. Masowo uciekają informatycy

Foto: Bloomberg

Według raportu serwisu rekrutacyjnego HeadHunter w rosyjskim sektorze publicznym - ministerstwach i podległych strukturach liczba ofert pracy w tym obszarze podwoiła się od czasu agresji na Ukrainę 24 lutego.

Na przykład jest o 111 proc. więcej ofert pracy na stanowisko administratora systemu, 101 proc. na stanowisko specjalisty ds. pomocy technicznej i 120 proc. – inżyniera strony internetowej.

W obszarze bezpieczeństwa komputerowego popyt wzrósł o 69 proc. W sumie od 24 lutego do 15 marca 2022 r. opublikowano 2,7 tys. propozycji etatów informatycznych w sektorze publicznym, czyli o 108 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Wynagrodzenie wynosi średnio 40-50 tysięcy rubli (5,7 tys zł - 7,1 tys zł). Podległe Roskomnadzorowi Główne Centrum Częstotliwości Radiowych poszukuje szefa działu IT. Proponowane wynagrodzenie to blisko 100 tys rubli (14,4 tys zł). W regionach też rośnie zapotrzebowanie na specjalistów technicznych.

- Wzrost liczby wakatów związany jest ze zmniejszeniem wsparcia ze strony firm usługowych, które wcześniej świadczyły usługi utrzymania i rozwoju witryny – wyjaśnia gazecie Kommersant Siergej Matusewicz, dyrektor ds. rozwoju technologii internetowych w Artezio (część grupy Lanit). Sektor publiczny często zwracał się do nich o utrzymanie infrastruktury, co pozwoliło im nie zwiększać kadr.

Czytaj więcej

Hakerzy bombardują Rosję. Rekordowa siła ataku

- Wzrost wakatów w sektorze publicznym wiąże się również z trudną sytuacją w zakresie zastąpienia importu. Liczba ataków DDoS na sektor publiczny gwałtownie wzrosła, co wymaga większej uwagi, a co za tym idzie, większej liczby specjalistów – mówi Julia Zaria, szefowa marketingu w CrossTech Solutions Group.

- Kwestia opracowywania i wdrażania krajowych produktów cyfrowych jest szczególnie dotkliwa, a agencje rządowe będą nadal przyciągać pracowników - mówi Ekaterina Dementiewa, dyrektor ds. HR producenta oprogramowania MyOffice.

Od początku wojny z Ukrainą przemysł rosyjski zaczął tracić cenny personel. Pracownicy firm informatycznych zaczęli szybko opuszczać Rosję. Odpływ kadr został już odnotowany przez rosyjskie startupy z obszaru cyberbezpieczeństwa.

- W związku z sankcjami i wydarzeniami, które je sprowokowały, w środowisku informatycznym wzrosła liczba osób chcących wyjechać – potwierdza Nikołaj Komlew, przewodniczący Rady Rosyjskiej Izby Gospodarczej ds. Rozwoju Gospodarki Cyfrowej - Rosyjski biznes IT i państwo rozumieją, że drenaż mózgów jest szkodliwy dla przemysłu i gospodarki kraju jako całości.

Według raportu serwisu rekrutacyjnego HeadHunter w rosyjskim sektorze publicznym - ministerstwach i podległych strukturach liczba ofert pracy w tym obszarze podwoiła się od czasu agresji na Ukrainę 24 lutego.

Na przykład jest o 111 proc. więcej ofert pracy na stanowisko administratora systemu, 101 proc. na stanowisko specjalisty ds. pomocy technicznej i 120 proc. – inżyniera strony internetowej.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
IT
„Koszmar prywatności”. Zbadano, co auta wiedzą o kierowcach
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
IT
Kasyna w Las Vegas złupili nastolatkowie. Coraz większe okupy dla hakerów
IT
Tak zmasowanych cyberataków i tylu okupów jeszcze nie było
IT
Hakerzy Korei Północnej okradli Rosjan z kluczowych technologii rakietowych
Materiał Promocyjny
Politechnika Śląska uruchamia sieć kampusową 5G
IT
Naukowcy stworzyli niezwykle bezpieczny system płatności. Dzięki fizyce kwantowej
IT
Sztuczna inteligencja weszła do polskich firm IT. Możliwe cięcia etatów