Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa, eksperci od chmury (cloud computing) i big data, a także inżynierowie devops (łączący umiejętności rozwoju oprogramowania i utrzymania infrastruktury IT) – to oni zdaniem łowców głów specjalizujących się w nowych technologiach będą najbardziej poszukiwani w 2024 r., który ma przynieść oczekiwane ożywienie rekrutacji w tej branży. Zwiększonemu zapotrzebowaniu na pracowników będzie sprzyjać prognozowany przez firmę Gartner wzrost wydatków na IT, które na świecie mają wzrosnąć o 8 proc., zaś w Europie – o 9,3 proc. w porównaniu z 2023 r.
Jak zaznacza John-David Lovelock, wiceprezes ds. badań w Gartnerze, pomimo niejednoznacznej sytuacji ekonomicznej europejskie wydatki na IT są odporne na recesję, choć minął już etap „wzrostu za wszelką cenę”. Teraz CIO, czyli dyrektorzy IT, kładą dużo większy nacisk na kontrolę kosztów, efektywność i automatyzację, tym bardziej że duże nadzieje wiążą z rozwojem AI. Takie podejście wpływa zarówno na wymiar rekrutacji, jak i podwyżek w IT, których skala nie wróci w tym roku do czasów pandemicznej hossy z 2021 i początku 2022 r. nakręcanej w dużej mierze przez łatwe pieniądze dla start-upów.
Sztuczna inteligencja wzmacnia popyt
Według raportu płacowego Hays Poland zdecydowana większość, bo 93 proc., firm z branży IT będzie w 2024 r. rekrutować pracowników. O ostrożnym optymizmie na rynku pracy w IT mówi Anna Szczepowska, szefowa firmy rekrutacyjnej Awareson. Choć nadal nie można mówić o pełnym ożywieniu, to sytuacja jest zdecydowanie lepsza niż przed rokiem. Pozytywną zmianą jest wyraźny spadek niepewności.
Czytaj więcej
Po raz pierwszy od wybuchu pandemii specjaliści IT nie dyktują warunków. Zmalał wybór ofert pracy, zwłaszcza tych za setki tysięcy złotych rocznie. A wzrost płac w IT jest już niższy niż w reszcie biznesu.