Podczas, gdy nawałnice szalały nad krajem, Polacy na bieżąco szukali w sieci informacji, gdzie aktualnie spodziewać się zagrożenia. Analizy Google Trends pokazują, że burze i radary burz były w tym czasie jednymi z najczęściej wyszukiwanych tematów.
Nawałnice nad Polską. Jakich informacji szukaliśmy w sieci?
Zainteresowanie tematem burz i radarów burz wśród internautów zaczęło rosnąć wczorajszego popołudnia wraz z pogarszającą się pogodą. Najwięcej osób szukało informacji o zagrożeniach pogodowych w godzinach nocnych, po północy i nad ranem. Szczególnie w tych regionach, w których burze były najbardziej intensywne - m.in. na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, na Warmii i Mazurach, a także w województwach kujawsko-pomorskim, lubuskim i łódzkim.
Internauci szukali głównie takich haseł jak: "radar", "radar burzowy", "jak daleko jest burza" czy "gdzie jest burza". Zapytania w wyszukiwarce Google dotyczyły także sytuacji burzowej w konkretnych miejscowościach np. "burza Wrocław", "burza Bolesławiec" czy "burza Lubin".
Gwałtowne burze przeszły przez kraj. Kiedy znów się ich spodziewać?
To była najbardziej burzowa noc od początku roku. Burze przechodziły z południowego zachodu, przez centrum, po północny wschód kraju. Najwięcej razy strażacy wyjeżdżali do usuwania skutków nawałnic i wichur na Dolnym Śląsku, w województwie kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, śląskim i mazowieckim. Usuwali przewrócone drzewa i połamane gałęzie, a także wypompowywali wodę z zalanych domów. Na Mazowszu ranna została kobieta, uderzona przez fragment zerwanego dachu.
W najbliższym czasie pogoda nadal nie będzie spokojna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał na dziś ostrzeżenia przed burzami dla województw północnej Polski – od Pomorza Zachodniego, przez Pomorze, po Warmię i Mazury, a także dla części województw lubuskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, mazowieckiego i podlaskiego. W kolejnych dniach również prognozowane są zagrożenia burzami w wielu regionach Polski.