Paweł Grzegorczyk: Patenty na uczelniach są pisane do szuflady

Brakuje pieniędzy na ochronę własności intelektualnej, a rektorzy bagatelizują rolę współpracy nauki z biznesem. System komercjalizacji technologii na wyższych uczelniach wymaga zmian – pisze ekonomista i politolog Paweł Grzegorczyk.

Publikacja: 25.08.2019 20:08

Chodzący pojazd-robot Hyundaya

Chodzący pojazd-robot Hyundaya

Foto: Bloomberg

Powszechna dostępność oprogramowania do analiz baz patentowych pozwala precyzyjnie ocenić wartość wypracowanej własności intelektualnej. Po ograniczeniu poszukiwań do polskich wynalazców otrzymujemy informacje o około 25 tysiącach rodzin patentowych (wynalazkach chronionych w więcej niż jednym kraju) zgłoszonych przez rodzimych twórców. Na papierze wszystko wygląda doskonale. Od 2005 do 2015 roku liczba przyznawanych patentów diametralnie rosła – od 305 do 1234 rocznie. Najbardziej aktywne w tym zakresie były publiczne uniwersytety, które zajęły ponad połowę miejsc spośród 30 najwyżej notowanych zgłaszających. Wynalazki zastrzegano głównie na rynku europejskim (4046), amerykańskim (3504) i polskim (3353).

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie i komentarze
Polski menedżer Google'a w Krzemowej Dolinie: Ona jest nie do skopiowania
Opinie i komentarze
Wojciech Szymczak: Czy w świecie AI edukacja jest jeszcze potrzebna
Opinie i komentarze
TikTok stworzył zupełnie nowe medium do rozmowy z wyborcami
Opinie i komentarze
Cyber-strachy wracają do polskiej cyber-wioski
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie i komentarze
Programy IT dla edukacji trzeba rozszerzyć. Szkołom brakuje sprzętu i bieżącego wsparcia