Reklama

Jacek J. Wojciechowicz: Jak sztuczna inteligencja zmienia rynek pracy?

AI nie oznacza końca pracy, lecz jej głęboką przemianę. To narzędzie o ogromnym potencjale – zarówno zagrożeń, jak i szans. Przyszłość zależy od tego, czy uda się zapewnić sprawiedliwy i inkluzywny model transformacji.

Publikacja: 09.08.2025 16:14

Jacek J. Wojciechowicz: Jak sztuczna inteligencja zmienia rynek pracy?

Foto: Adobe Stock

Postępujący rozwój technologii opartych na sztucznej inteligencji (AI) wywiera coraz silniejszy wpływ na globalny rynek pracy. Według raportu World Economic Forum (WEF), do 2030 roku transformacji ulegnie około 22 proc. obecnych stanowisk pracy. Zmiany te obejmują zarówno eliminację zawodów o charakterze rutynowym i administracyjnym, jak i powstawanie nowych ról, m.in. w sektorze opieki zdrowotnej, edukacji, zielonej energii oraz technologii cyfrowych.

W obliczu tych przemian kluczowego znaczenia nabierają kompetencje pracowników. Szacuje się, że aż 39 proc. aktualnych umiejętności zawodowych stanie się przestarzałych jeszcze przed końcem obecnej dekady. Polska, podobnie jak wiele innych państw, boryka się z niedoborem zarówno specjalistów tworzących systemy AI, jak i użytkowników zdolnych do ich efektywnego wykorzystywania. Bez szeroko zakrojonych działań systemowych w obszarze edukacji i polityki rynku pracy może dojść do sytuacji, w której nowe miejsca pracy pozostaną nieobsadzone.

Czytaj więcej

Twórca ChatGPT ostrzega: AI zmieni rynek pracy. Znikną zawody, wrócą „ludzie od pomysłów”

Jak wielu pracowników musi się przekwalifikować z powodu AI?

Według szacunków WEF, nawet 59 proc. pracowników będzie wymagało przekwalifikowania, z czego 11 proc. może nie uzyskać niezbędnych kompetencji. Jednocześnie Międzynarodowa Organizacja Pracy (ILO) wskazuje, że jedynie około 2,3 proc. stanowisk na świecie ma potencjał do pełnej automatyzacji przy użyciu technologii AI. Oznacza to, że większość zawodów zostanie raczej przekształconych niż całkowicie zlikwidowanych.

Zróżnicowanie wpływu AI jest jednak znaczące. Pracownicy administracyjno-biurowi, szczególnie kobiety, są znacznie bardziej narażeni na automatyzację – 24 proc. ich zadań charakteryzuje się wysoką ekspozycją na AI, a 58 proc. średnią. ILO szacuje, że globalnie 3,7 proc. miejsc pracy kobiet może zostać zautomatyzowanych, w porównaniu z 1,4 proc. w przypadku mężczyzn. Dysproporcje te są szczególnie widoczne w krajach wysoko rozwiniętych.

Reklama
Reklama

Różnice geograficzne są równie istotne. Choć AI może zwiększać produktywność i eliminować monotonne czynności, jej wdrożenie wymaga odpowiedniej infrastruktury cyfrowej i kompetencji, których brakuje w wielu krajach Globalnego Południa. Przykładowo, w Ameryce Łacińskiej niemal połowa zawodów, które mogłyby być wspomagane przez AI, nie wykorzystuje nawet komputerów w codziennej pracy.

Warto zwrócić uwagę, że wiele systemów AI, mimo że pozornie zautomatyzowanych, wymaga znacznego wkładu człowieka – zarówno na etapie trenowania modeli, jak i w bieżącej obsłudze. Co więcej, nowe technologie rodzą zapotrzebowanie na zawody, które jeszcze dekadę temu nie istniały, jak np. specjaliści ds. zarządzania danymi czy trenerzy modeli językowych.

Czytaj więcej

Grozi nam apokalipsa na rynku pracy. Ale nie to jest najgorsze

Jaki model kształcenia w epoce sztucznej inteligencji?

Wobec szybkiego tempa zmian technologicznych niezbędne staje się promowanie kształcenia ustawicznego (lifelong learning) jako filaru nowoczesnej polityki edukacyjnej. Pracownicy powinni mieć możliwość ciągłego uzupełniania kwalifikacji, szczególnie w zakresie kompetencji cyfrowych i AI. W Polsce konieczna jest nie tylko rozbudowa programów przekwalifikowania, ale także gruntowna reforma systemu nauczania – zarówno w szkołach, jak i na uczelniach wyższych.

Zgodnie z unijnymi rekomendacjami, edukacja powinna obejmować nie tylko aspekty techniczne, lecz także etyczne i społeczne wykorzystania AI. Komisja Europejska, m.in. w ramach AI Act i Digital Education Action Plan, wskazuje na potrzebę rozwijania tzw. AI literacy, promowania interdyscyplinarności oraz wdrażania AI do programów nauczania, np. poprzez wspieranie kierunków łączących informatykę z prawem, psychologią czy etyką. Wysokie ryzyko związane z zastosowaniem AI w edukacji (np. w procesach oceniania lub rekrutacji) wymaga szczególnej odpowiedzialności instytucji szkolnictwa wyższego, które powinny również aktywnie wspierać nauczycieli akademickich w zdobywaniu nowych kompetencji.

AI nie oznacza końca pracy, lecz jej głęboką przemianę. To narzędzie o ogromnym potencjale – zarówno zagrożeń, jak i szans. Przyszłość zależy od tego, czy uda się zapewnić sprawiedliwy i inkluzywny model transformacji, który umożliwi ludziom nabycie nowych kompetencji, a firmom – pełne wykorzystanie możliwości technologii. Bez świadomych, systemowych działań cyfrowa rewolucja może pogłębić już istniejące nierówności – zamiast je niwelować.

Reklama
Reklama
O autorze

Jacek J. Wojciechowicz

Członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich, wykładowca Uniwersytetu Civitas i prezes Ai4smart sp. z o.o.

Czytaj więcej

Sztuczna inteligencja miała tylko pomagać, a zabiera pracę. Oni cierpią najbardziej

Postępujący rozwój technologii opartych na sztucznej inteligencji (AI) wywiera coraz silniejszy wpływ na globalny rynek pracy. Według raportu World Economic Forum (WEF), do 2030 roku transformacji ulegnie około 22 proc. obecnych stanowisk pracy. Zmiany te obejmują zarówno eliminację zawodów o charakterze rutynowym i administracyjnym, jak i powstawanie nowych ról, m.in. w sektorze opieki zdrowotnej, edukacji, zielonej energii oraz technologii cyfrowych.

W obliczu tych przemian kluczowego znaczenia nabierają kompetencje pracowników. Szacuje się, że aż 39 proc. aktualnych umiejętności zawodowych stanie się przestarzałych jeszcze przed końcem obecnej dekady. Polska, podobnie jak wiele innych państw, boryka się z niedoborem zarówno specjalistów tworzących systemy AI, jak i użytkowników zdolnych do ich efektywnego wykorzystywania. Bez szeroko zakrojonych działań systemowych w obszarze edukacji i polityki rynku pracy może dojść do sytuacji, w której nowe miejsca pracy pozostaną nieobsadzone.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Opinie i komentarze
Sztuczna inteligencja i pszczoły
Opinie i komentarze
Sztuczna inteligencja. Jak pogodzić innowacje z bezpieczeństwem i prywatnością?
Opinie i komentarze
Prawo zamówień publicznych nie nadąża za rozwojem technologii. Tracą polskie firmy
Opinie i komentarze
Polski menedżer Google'a w Krzemowej Dolinie: Ona jest nie do skopiowania
Opinie i komentarze
Wojciech Szymczak: Czy w świecie AI edukacja jest jeszcze potrzebna
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama