Amerykański operator elektrycznych jednośladów na minuty opracował innowacyjne rozwiązanie, które pozwala śledzić sposób jazdy użytkowników i eliminować niebezpieczne zachowania.
Szarżujący na hulajnogach będą przez firmę Bird upominani, a w nawet „wyrzucani” z aplikacji, co uniemożliwi im pożyczanie pojazdu w przyszłości – podaje serwis Engadget.
System firmy Bird wykryje poślizg, jazdę bokiem i nadmierne nieuzasadnione ostre hamowania. Na tej podstawie do użytkownika wysłany będzie alert informujący o nieodpowiedzialnej jeździe.
CZYTAJ TAKŻE: Odżyły elektryczne hulajnogi. Czas na nowych graczy
W celu poprawy bezpieczeństwa podobne ostrzeżenia użytkownikom zamierzają wysyłać również inni operatorzy zajmujący się najmem e-hulajnóg. Np. Lime już korzysta z akcelerometru i prędkościomierza, by zdalnie kontrolować jazdę na hulajnogach.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.